-Holly!-usłyszałam głos mojej mamy. Otworzyłam szybko oczy i spojrzałam na nią.
-O co ci chodzi? Chce spać-odpowiedziałam
-Ja też bym chętnie poszła spać, ale muszę iść do pracy a ty do szkoły.
Ehhh. Szkoła. Z jednej strony chciałam tam pójść do moich przyjaciół, ale później pomyślałam o lekcjach i odechciało mi się.
-Rusz się Śpiąca Królewno. Nie mam całego dnia.- wykrzyczała z dołu.
Podjechałyśmy po budynek liceum. Pożegnałam się z mamą i poszłam do szkoły. Odnalazłam moje przyjaciółki. Amy stała przy szafkach i jak zwykle podrywała jakiegos chłopaka, a Kira czekała na mnie przed szkołą z Brandonem.Brandon był naszym przyjacielem. Kira od niedawna się w nim podkochiwała, ale on chyba wolał chłopaków.Szybko do nich podeszłam.
-Cześć Holly!-Kira mnie przytuliła-Jak minęły ci ferie?-zapytała ale ja nawet nie zwróciłam uwagi na to co mówi. W drzwiach szkoły wraz z dyrektorem rozmawiał jakiś chłopak. Od razu przykuł moją uwagę. Miał kręcone jasno-brązowe włosy które uroczo spływały na jego czoło. Jego kości policzkowe były bardzo intrygujące.
-Holly. Przestań gapić się na tego przystojniaka.-usłyszałam głos Amy
-Oh. Mówisz o dyrektorze? No powiem Ci że po feriach dosyć dobrze wygląda, ale nie jest w moim typie-wszyscy wybuchnęli śmiechem.
-Apropo dyrektora muszę do niego podejść.-odezwał się Brandon-Pójdziecie ze mną?
-Jasne-odparłam szybko
Podeszliśmy do dyrektora który wciąż rozmawiał z uroczym chłopakiem.Ja i Kira stałyśmy trochę dalej od nich .Nagle zauważyłam, że Brandon wraca do nas, ale nie sam. OMG nie wierzę razem z nim idzie ten koleś.
-No załatwiłem. Dyrektor zgłosi mnie do drużyny.-rzekł Brandon.-Aaa to jest Kyle. Tez chce sieę zapisać do drużyny.Umówiliśmy się że obgadamy wszystko później u mnie.
W tej samej chwili Kyle spojrzał na mnie uśmiechnął się i pomachał. Odwzajemniłam gest.
-Hej dziewczyny. Ja jestem Kyle. Zgaduje że teraz dużo czasu będę spędzać z waszym kolegą więc będziecie musiały mnie znosić- Uśmiechnął się-A teraz wybaczcie ale muszę lecieć na lekcje.Do zobaczenia.
Cały dzień w szkole nie mogłam się skupić bo myślałam o spotkaniu z Kylem. Gdy wróciłam do domu dostałam wiadomość od Kiry
KIRA:
HOLLY:
PO CO MI TO WYSYŁASZ?
KIRA:
PRZECIEŻ WIDZIAŁAM JAK NA SIEBIE PATRZYLIŚCIE. COŚ MUSI Z TEGO WYJŚĆ. MEGAAAAA WAM KIBICUJE <3
CZEŚĆ TO NARAZIE MOJE PIERWSZE OPOWIADANIE. ZAPRASZAM DO DALSZEGO CZYTANIA <3
CZYTASZ
I Want You
Novela JuvenilHolly przypadkowo poznaje Kyle. Chłopak wydaje się być miły i sympatyczny, ale jego prawdziwa twarz jest całkiem inna. Czy Holly zaakceptuje przeszłość Kyle? Czy ich miłość może przetrwać?