#07

2.1K 117 12
                                    

Polska
Po całej akcji atmosfera była dość gęsta, chociaż była taka już od początku. Postanowiłem jak najszybciej wyjść z domu Japonii.

Pod pretekstem bólu głowy udało mi się uciec z budynku. Postanowiłem pójść inną drogą, bo wieczór był naprawdę ciepły.

Przy okazji, była ona krótsza. Jednak po chwili ciszę zakłócił mój dzwonek od telefonu.

Wyjąłem go z kieszeni i spojrzałem na wyświetlacz. Rosja? Odebrałem.
—Co chce-
—Słuchaj ziomuś, jest sprawa! - krzyknął, przez co lekko się skrzywiłem.
—Co chcesz? - ponowiłem pytanie.
—Melanżyk u mnie dzisiaj jest, chcesz to wbijaj, zaczynamy impre za... - przerwał i zaczął cicho z kimś coś uzgodniać. - W sumie to teraz już jest!
—Nie wariuj - odpowiedziałem, lekko rozbawiony.
—Nie bądź rzepa!

Zdenerwowany krzyknąłem do telefonu:
—A wiesz co, przyjdę se i ci rozwalę tę chałupę kurna!

Rozłączyłem się. Dopiero teraz doszło do mnie to, co powiedziałem.
—Czyli jednak muszę przyjść - mruknąłem.

---
W najbliższym rozdziale pojawi się w końcu szkoła :D

Loving Polen | Germany x Poland [Countryhumans]Where stories live. Discover now