Prolog

10 1 0
                                    

,,Parkour jest dziedziną zdominowana przez mężczyzn, ale to jest chyba logiczne co nie, kto wyobraża sobie babę skaczącą po dachach ...NIKT, kobietom zbyt wiele się wydaje, np. to, że są silne, sprawne a tak naprawde są słabe i ciotowate a ich miejscem jest kuchnia...''

Po przeczytaniu nagłówka bloga internetowego Aleshe zalała krew, jej zdanie na ten temat było całkowicie inne. Uważała, że to nie prawda, trzymała się swojego przekonania, że mimo jej 165 cm wzrostu, czerwonych włosów, szczupłej kobiecej sylwetki mogłaby kontynuować trening, oczywiście nie sama ale z przyjaciółką, właśnie, o wilku mowa w tym momencie w jej drzwiach stanęła niska fioletowo włosa i zielono oka dziewczyna, była to jej najlepsza przyjaciółka - Sara Jordan, mimo tego, że dziewczyna pochodziła z tz; patologicznej rodziny Alesha dalej kochała ją swym przyjacielsko-chamowatym serduszkiem

-Alesho Holmes ja przysięgam jak boga kocham, że nie uwierzysz co się odpierdoliło!!- wydarła się

- No nie uwierzę ale przypominam ci debilu, że jesteś ateistką

-Pamiętasz te stare, opuszczone bloki za miastem? Całkowicie zarosły i chyba wiesz co to oznacza- Sara poruszyła dwuznacznie brwiami

- Możemy iść ,,poskakać''?

- oł jea suko

- No to na co czekasz, zbieramy dupy i idziemy zobaczyć ile umiemy


KILKA SŁÓW OD AUTOREK

Dzięki za przeczytanie, to nasza pierwsza książka więc liczymy na trochę wyrozumiałości heh, postaramy się następny rozdział wrzucić jak najszybciej

do następnego :*



You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Apr 28, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

These OthersWhere stories live. Discover now