Próbowałem wezwać Mrocznego, ale wyglądało na to, że nie był w pobliżu. Wezwałem prądy morskie, które uniosły mnie do brzegu Obozu Herosów. Gdy tylko poczułem grut pod nogami upadłem na piasek.
Byłem naprawdę zmęczony. Woda z jakiegoś powodu nie uleczyła moich ran, z których wciąż wypływała krew. Gdzieś w biegu zgubiłem plecak, więc nie miałem ambrozji. Nie miałem siły dojść do obozu. Zamknąłem oczy.
Zobaczyłem pokład Księżniczki Andromedy. Na środku zobaczyłem coś ciemnego otoczonego siatką i szurami. Wierciło się, wierzgało i kopało. Zbliżyłem się. To był Mroczny! Na pokład weszła Annabeth. Jeden z potworów podszdł do niej i powiedział.
- Nie złapaliśmy go. Wskoczył do wody i zniknął. Ale upolowaliśmy jego pegaza. - Annabeth podeszła do Mrocznego i rzekła.
- Wróci tu po ciebie. Wtedy go zabiję. - gdy to powiedziała usłyszałem głos.
Wizja się rozmazała. Otworzyłem oczy Leżałem na łóżku. Obok mnie siedział Grover i Will Solace. Gdy zobaczyli, że się obudziłem uśmiechnęli się.
- Gdzie ty byłeś?! Zniknąłeś bez śladu, nikomu nic nie powiedziałeś, a teraz wracasz ledwo żywy - powiedział z irytacją Grover - Wszyscy się o ciebie martwili. No może nie wszyscy, ale większość.
- Co się stało Percy? Skąd masz te rany? Są bardzo dziwne. Z tego co widziałem woda ich nie uleczyła, a z tego co pamiętam to zawsze działało. Na szczęście ambrozja działa jak należy. - dodał Will.
- Muszę natychmiast porozmawiać z Chejronem. Znalazłem Annabeth.
Gdy dotarliśmy do Chejrona opowiedziałem mu całą sytuację, łącznie ze snem na plaży.
- Rozumiem. Trzeba tam lecieć najszybciej jak się da. - powiedział Chejron
- Wiem. Potrzebuję tylko pegaza i trochę ambrozji i mogę wyruszać.
- Percy, rozumiem twój zapał, ale nie możesz tam lecieć.
- CO?! Przecież to jest Annabeth, nie mogę tak tu siedzieć, nie mogę tu zostać!
- Aktualnie jej celem jest zabicie ciebie. Musimy wysłać tam kogoś kto nie wywoła u niej gniewu. Jeśli naprawdę chcesz, żeby wróciła musisz tu zostać. - mimo, że byłem wściekły, że nie mogę lecieć, rozumiałem, że Chejron ma rację.
Chejron odwrócił się do Willa - Solace, ty i Malcolm z domku Ateny wyruszycie na Księżniczkę Andromedę. Musicie przekonać Annabeth żeby wróciła i odzyskać Mrocznego.
Kilka dni później misja się rozpoczęła.
///Dzięki za przeczytanie. Przepraszam, że ten rozdział jest taki krótki, następny (chyba) będzie dłuższy. Widzimy się za miesiąc!///
CZYTASZ
Mogę ją odzyskać/// Percy Jackson/// Percabeth
Storie d'amorePo śmierci Luke'a Annabeth załamuje się. Pewnego dnia znika, a jej przyjaciel Percy robi wszystko, aby ją odnaleźć. Czy mu się to uda? Czy Annabeth będzie taka sama?