cześć 4 ( umowa stoi )

865 15 0
                                    

- Może mały zakład? - pytam uśmiechając się

- Ok.... Jaki?

....................................

- Kto szybciej poderwie kogoś przegrany stawia kino i pizze do końca roku - odpowiedziałam podając mu rękę
- Spoko umowa stoi. To ja idę spać- oznajmił ściskając dłoń
- No i prawilnie. Podrywamy kogo chcemy. No to wszystko wiemy to idę się kąpać. - powiedziałam po czym ruszyłam w stronę swojego pokoju. Wyciągnęłam spodenki i koszule po czym wybiegłam do łazienki.

Siedziałam w łaziece ponad godzinę kiedy w końcu postanowiłam wyjść.
Wyszłam z wanny dokładnie ocierając się ręcznikiem uprzednio spuszczając wodę. Gdy miałam się brać za ubieranie zorientowałam się że nie wzięłam bielizny. Ominęłam się ,,ręcznikiem" po czym wyszłam z łazienki. Biegłam truchtem na dół gdy nagle z czym a raczej kimś się zderzyłam.

-No no siorka gdybyś nie była moja siostrą juz dawno krzyczała byś moje imię- oznajmił mój debilowaty brat.
-Wal się -powiedziałam próbując go ominąć ale ten mnie złapał i przyciągnął do siebie.
- No skarbie co ty na to by zmienić zasady zakładu?- zapytał

~Teraz to się dopiero zaczyna~ pomyślałam

===============================

Bardzo przepraszam za to że długo nie było rozdziału a w dodatku jak juz to krótki. Postaram się to nadrobić albo jakiś maraton?
Nie wiem się zobaczy jak coś piszcie w kom... Kc was 😍😍😍😍😍❤❤

Starszy Brat ( DALSZA HISTORIA)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz