Na początku chciała bym podziękować osobie bez, której nie było by tego rozdziału. Z całego serca dziękuję kingaszajthauer3 ❤❤❤❤❤
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------,
Spakowana czekałam na Maćka przed domem, gdy ten się jak zawsze spóźnia. Miałam ochotę juz po niego iść, gdy ten jak gdyby nigdy nic wyszedł rozmawiając przez telefon. Sflustrowana wzięłam od niego klucze i otworzyłam samochód by móc spakować walizki.
- Możesz przestać rozmawiać tylko juz się spakować do tego samochodu?!- krzyczę wysiadajac na przednie siedzenia dla pasażera.
- Boże ale ty bulwersujesz! Już idę! - krzyczy po czym pakuje swoje rzeczy i wsiada do samochodu
- Długo będziemy jechać? - pytam gdy ten odpala silnik
- Jakieś 2-3 godziny wiec możesz iść spać. Z tyłu masz koc i mała poduszkę -oznajmia poprawiając lusterko w samochodzie
- Spoko dziękuję - odpowiadam całując go w policzek po czym zabieram koc oraz poduszkę po czym zapinając pasy wygodnie się układam.
Gdy miałam już zasypiać poczułam jak ciepła, duża dłoń gładzi mnie po udzie. Tak z miłym uczuciem zasnęłam.
----------------------------------------------------------Nagle poczułam delikatnie szarpanie po ramieniu.
- Kochanie wstawaj. Dojechaliśmy - powiedział Maciek cały czas lekko mną potrząsając
- Jeszcze 8 minutek błagam - powiedziałam cicho przekraczając się na drugi bok.
- No to siłą tak?- zapytał sarkastycznie po czym poczułam jak ściąga ze mnie koc po czym bierze mnie na ręce. Mimowolnie się bardziej wtuliłam.
Gdy po chwili byłam już cała pobudzona przez lodowatą wodę.- Oszalałeś?!- zapytałam wkurzona. Ten zamiast się bronić czy co kolwiek wpatrywał się w moje piersi, które było widać przez zmoczoną cienką koszulkę. Jego wzrok kursował znad piersi aż po moje usta i oczy.
- Przyznam się bez bicia, że podoba mi się ten widok - skomentował.Wkurzona juz do granic wytrzymałości podeszłam do niego by mu przywalić, gdy ten złapał w powietrzu moją rękę przyciągając mnie do siebie.
Payrzyliśmy sobie w oczy, gdy nagle poczułam jego zimne, ale za razem miękkie usta na swoich.
Gdy zdałam sobie sprawę z tego co robi, oderwałam się od niego przy tym strzelając mu z liścia.
Wyszłam a raczej wybiegłam z wody po czym pobiegłam do juz dawno przygotowanego dla nas domku.Wbiegłam szybko do swojego pokoju i z trzaskiem drzwi go zamknęłam.
~ kurwa co to miało znaczyć? ~
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Z CAŁEGO SERCA PRZEPRASZAM ZA WSZELKIE BŁĘDY!!!
POSTARAM SIĘ DODAWAĆ REGULARNIE ROZDZIAŁY ALE NIE OBIECUJE! 😘
CZYTASZ
Starszy Brat ( DALSZA HISTORIA)
Short StoryCześć jestem Katlin mam 17 lat no i mam starszego brata. Właśnie mam brata. Przez niego zmieniło się moje życie. Moja historia jest inna niż wszystkie. Chcesz ją poznać? Zapraszam Tutaj będę kontynuować opowiadanie. postaram dodać się lepszy opis 😈