- Tessa wstawaj!
Moja najukochańsza przyjaciółka budzi mnie z mojej oazy spokoju. Najchętniej wybiła bym jej teraz zęby ale i tak ja kocham.Ah no dobra chyba pora wstawać bo zaraz obleje mnie wodą
I właśnie poczułam zimną wodę na moim ciele.
-Wydałaś na siebie wyrok.
Mówię i chwilę później uderzałm poduszką zdezorietowaną Sare. I oczywiście spadam z łóżka.
Obie zaczynamy się śmiać
-Dobra ruszaj tyłek bo zaraz śniadanie- Mówi Sara, starając się ułożyć włosy które po uderzeniu z poduszką nie wyglądają najlepiej.
-mhm- marudze biorąc ubrania i kieruje się w stronę łazienki. Po 10 minutach wychodzę, Nie widzę Sary w pokoju więc kieruje się do kuchni. Już po wyjściu z pokoju czuje zapach naleśników.
-No widzę że śpiąca królewna w końcu przyszła na śniadanie- Mówi Mara matka Sary
Zapewne się dziwcie dlaczego nie mieszkam z rodzicami. Odpowiedź jest prosta. Poszli na wojnę i nie wrocili.
-tak tak - odpowiadam zajadając się naleśnikami
- Tessa wiesz ,że za 3 tygodnie masz 18 urodziny ? Pyta Sara
- Co? -NIE NIE NIE ZOSTAŁO MI JUŻ TAK MAŁO CZASU !! Jest 3 maj A urodziny mam 24 maja .Nie chce że by mnie zabierali , nikt nie wie co dzieje się z tymi dziewczynami. Po prostu przychodzą i zabierają je.
-Miejmy nadzieję, że Cię nie znajdą- odpowiada Harold mąż Mary. Dopiero gdy się odezwał zobaczyłam że siedział na kanapie w salonie oglądając coś w telewizji
Oni zawsze dostają to ca chcą - powtarzam sobie w myśląch bo te słowa nie przejdą mi przez gardło ...
CZYTASZ
Luna Od Zaraz ( Now 367)
WerewolfRok 2036 świat podzielony jest na ludzi i stworzenia o nadludziej mocy i siły. Ludzka populacja zaczęła spadać wiec władze podjęły decyzje wojny. Jak już się domyślacie odnieśli klęske w ramach rekompensaty każda dziewczyna która uczończy 18 zostaje...