Monica: Rachel?
Rachel: *wychodzi z przymierzalni*
Monica: Ślicznie wyglądasz, kochana!
Joey: *wymachuje babeczką*
Joey: Dziękuję! *piskliwa głos aka ciastko*Zdjęcie w mediach... Ta mina Joey'a... Przerażająca jest ;-;
Monica: Rachel?
Rachel: *wychodzi z przymierzalni*
Monica: Ślicznie wyglądasz, kochana!
Joey: *wymachuje babeczką*
Joey: Dziękuję! *piskliwa głos aka ciastko*Zdjęcie w mediach... Ta mina Joey'a... Przerażająca jest ;-;