Hmmm... W sumie nie wiem czy to co stworzyłam mogę nazwać ocełkiem...
Bo w sumie to jest jakby inna forma ?... Idk xD
Dobra ,dobra , po prostu przedstawiam wam moją wersję Inka !
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To jest After!Ink !
Krótka taka jego historia:
Zaczęło się to od tego ,że Ink wraz z Geno siedzieli w ekranie ładowania. Nic nie zapowiadało się na to ,że coś się stanie. Normalnie i spokojnie rozmawiali , aż nagle w pewnym momencie Geno jakby rozpłynął się w powietrzu ,a zaniepokojony Ink próbował otworzyć pędzlem portal do Voidu ,ale nie potrafił. Po dłuższej chwili z ekranu wyszedł Gaster z pacyfistycznej ścieżki i podszedł do Inka. Wystraszony nagłym pojawieniem się Gastera Ink zaczął się cofać. Do pewnego momentu... Nagle ni stąd ni z owąd pojawił się za Inkiem Gaster ,który rozbił wszystkie jego buteleczki z farbami ,a w miejscu po farbach pozostała rana , której zaczęły wylewać się owe farby. Potem Gastler zniknął ,a Ink przerażony upadł na podłogę z myślą ,że to już jego koniec... Lecz tak nie było... Ink obudził się z wymazaną pamięcią będąc na hamaku z linek Errora. Podniósł się energicznie i spojrzał na niego. Ink przerażony patrzył się na Errora ,nie wiedząc kim jest , gdzie jest i co się stało... Error pomógł Inkowi dojść do miejsca gdzie był. Zabrał wtedy buteleczki ,które Error mu dał i zaczął zbierać resztki po farbach , co jednak wyszło niepowodzeniem ,ponieważ miał na swoim pasku tylko 4 kolory : 3 czerwone , 1 żółta , 1 zielona i 1 niebieska. Od tamtego czasu... Ink zaczął na siebie mówić After!Ink ,a jego życie zmieniło się o 180° i już nic nie mogło tego zmienić...
To była taka krótka historia powstania After!Inka ,a teraz kilka jego cech :