Godzina 19:30. Fani zebrali się pod średniej wielkości sceną. Przeważała płeć męska, jednak przyszły też fanki. W rozemocjonowanym tłumie ludzi można było dostrzec przeróżne, kolorowe banery. Występ dwóch idolek miał się zacząć za chwilę, a niecierpliwość fanów podsycana była przez wydobywające się z mikrofonu tajemnicze dźwięki i szumiący w tle ocean. Oczywiście, prawdziwy ocean, bo wszystko odbywało się na plaży. Scenę otaczały także bary, a nawet parkiet, który miał wejść w użytek w późniejszych godzinach. Wszędzie, gdzie się dało, porozwieszane były plakaty informujące o wydarzeniu. Gdzie się nie spojrzałeś, pod nogi wlatywały targane przez wiatr ulotki z wizerunkami celebrytek.
-Czeeeść wszystkim! - okrzyk Miny uciszył fanów, jednak tylko na chwilę, bo gdy tylko się im objawiła, wszystko zostało zagłuszone głośnymi fanchantami. „Minari! Minari!"
-Witajcie! - na scenę wkroczyła również Hirai, dla której fani krzyczeli równie powalająco.
-Myślę, że wszyscy czekaliście. - Myoui zaczęła przemowę, którą powtarzała od kilku dni. -Okinawa jest naprawdę piękną wyspą, ale nigdy nie byłaby tak czarująca bez was!
Obie wyszczerzyły równe, białe zęby w wyćwiczonym uśmiechu. W tej chwili były słodkimi, ujmującymi przyjaciółkami. Jeżeli do zdobycia były pieniądze i zyski dla producentów, zdanie dziewczyn nie miało większego znaczenia. Miały poprowadzić tą imprezę.
Zabawiły rozwrzeszczonych fanów uroczym występem, śpiewając i tańcząc do skomponowanych wcześniej kilku piosenek. Później ponownie zaczęły mówić coś do mikrofonu. Rzeczywiście tylko coś, bo nie było to nic więcej niż przeplatanki o tym, jakie są szczęśliwe i wdzięczne fanom.
Po godzinie lub dwóch cały show zakończył się, gdy idolki zeszły ze sceny zostawiając bawiących się na parkiecie ludzi. Wszyscy ruszając się w rytm muzyki nie zwracali już uwagi na plakaty z wizerunkiem Miny i Momo, po których deptali, gnietli je, wyrzucali razem z kubełkami po jedzeniu.Mina kierując się w stronę brudnej toalety dla staffu, bo tylko ją miała pod ręką, również zauważała wiele plakatów na swojej drodze. Pomyślała, że musiało ich się za dużo wydrukować, skoro były porozrzucane nawet w miejscu nieprzeznaczonym dla fanów.
Weszła do kabiny i zablokowała drzwi, by nikt przypadkiem nie przyłapał idealnej Minari na załatwianiu takich spraw.
Odetchnęła ciężko, siadając na muszli klozetowej. Jej głowa pulsowała irytującym bólem, oczy zamykały się ze zmęczenia, ale ona musiała jeszcze wyjść i zrobić zdjęcia, by później dodać je na instagrama z opisem „Wspaniale spędzony czas z moimi najukochańszymi fanami i cudowną Momo!". Tymczasem jedyną rzeczą, na jaką miała teraz ochotę było zamknięcie się w swojej hotelowej sypialni i pójście spać. Och, ile Mina dałaby teraz, żeby przez kilka dni nie być sławną! To był jeden z tych momentów, w których zwątpiła w samą siebie i wszystkie decyzje, które podjęła. Presja, jaką wywierały na niej media była czasem zbyt duża, by Myoui mogła ją wytrzymać bez nagłych załamań.
Otrząsnęła się jednak z tych myśli, gdy doszło do niej, że osiągnęła tyle za pomocą swojego wyglądu i z resztą w niczym innym nie jest tak naprawdę dobra.Już chciała wstać i sięgnąć po papier toaletowy, gdy spostrzegła, że nie ma go w jej kabinie.
-Cholera.
Wpatrywała się w pustkę przez kilka chwil w ciszy, aż nagle usłyszała, że do toalety ktoś wszedł i zaczął myć ręce. Gdy osoba ta zaczęła podśpiewywać coś pod nosem, Mina zaczęła domyślać się, kto to.
-Halo? - odezwała się niepewnie.
Znów nastała cisza.
-Mina? - rozległ się słodki głosik.
-Momo, podasz mi papier?
Hirai zaśmiała się głośno.
-Ups, chyba nie ma tu papieru, ale mam coś. - Mina usłyszała, jak Momo grzebie w jakichś papierach, aż w końcu podała je siedzącej na kibelku Myoui, przeciskając rękę przez otwory na dole drzwiczek.
Mina szybko wzięła kawałek papieru od Momo, ale w równie sprawnym tempie zorientowała się, że trzyma w ręce ulotkę ze swoim wizerunkiem.
-Ej! - chciała zawołać, ale Hirai zdążyła już opuścić toaletę. „Ty suko...", mruknęła pod nosem i z dość głośnym warknięciem zgniotła laminowaną kartkę. Schowała twarz w dłoniach, a później ze scenicznym, dramatycznym wzdychaniem zaczęła masować skronie.
Po upływie kilku minut zdecydowała, że rozprostuje ulotkę i użyje jej zamiast papieru toaletowego. Mimo wszystko, to była ujma dla godności Myoui.
Umyła ręce, poprawiła fryzurę i pewnym krokiem opuściła pomieszczenie dla staffu.
CZYTASZ
okinawa | momo x mina
FanfictionDwie modelki i aktorki znane na całą Azję, które nienawidzą się nawzajem. Jednak, pobyt na tej słonecznej wyspie może wszystko zmienić.