Winx - Sezon 9 (fanowskie)

Odcinek 4 - "Atak Piratów"

Luna odłożyła herbatę i zaczęła mówić:

-Gdy Stella weszła do komnaty, Chimera zaatakowała mnie. Próbowała użyć czaru snu, jednak nie udało jej się to dzięki mojej tarczy księżycowej. Ona jednak niezrażona wytrworzyła pole energetyczne w taki sposób, żebym nie mogła dostać się do Sali Światła. Chwilę po tym, jak Chimera weszła do komnaty, zobaczyłam błysk i zatrzęsła się ziemia. Wtedy zemdlałam i ostatnie co pamiętam to wasze przybycie. Król Radius wygnał mnie, a ja nie chciałam protestować bo wolałam nie skończyć w Lochach. Bardzo cieszę się, że do mnie dotarłyście i dziękuję za wysłuchanie mnie. Na szczęście wiem co robić, żeby pomóc Stelli.. Musicie udać się do Kolumny Światła.

-Ale my już tam byłyśmy! Syreny poradziły skontaktować nam się z Tobą, Królowo - powiedziała Bloom.

-Dobrze. Mimo wszystko powinnyście się tam udać raz jeszcze. Dam wam rzecz, która należy do Stelli. Oto jej naszyjnik, który kiedyś nosiła. Gdy dotrzecie do Kolumny ofiarujcie ten przedmiot Syrenom i czekajcie, aż artefakt się ustabilizuje dzięki mocy wspomnień i miłości związanych ze Stellą. To pierwszy krok do przywrócenia jej. Następnie będziecie musiały odczekać kilka dni aż kolumna się zregeneruje i wrócić tam. Udacie się tam i ustawicie wokół niej w kółko. Będziecie musiały myśleć o Stelli: o szczęśliwych wspomnieniach, chwilach. To przywróci ją do nas. Jednak po drodze możecie natrafić na dużo przeszkód, demonów i pułapek. Uważajcie na siebie, Winx.

Po tej przemowie czarodziejki pożegnały się z Luną i powróciły do normalnego świata. Spisały listę rzeczy, które przywrócą Stellę. Uznały, że następnego dnia, po śniadaniu, wybiorą się powtórnie na Lagunę. Tej nocy żadna z dziewczyn nie mogła spać z przejęcia. W końcu tu chodziło o życie Stelli.

Wczesnym rankiem Winx zjadły śniadanie, tym razem w swoim apartamencie. Dziewczyny zajadały się omletem z truskawkami, jednak nie były one tak dobre, jak te robione przez Stellę. Kiedy wszystkie czarodziejki były już gotowe, Layla wyczarowała portal na Lagunę i wszystkie dziewczyny przeszły przez niego.

Laguna 8:00

Winx zastały Lagunę całą zanieczyszczoną. Jeszcze większą niespodzianką był widok Chimery lewitującej nad wodą, z wyraźnym uśmiechem triumfu na twarzy. Dziewczyny od razu uświadomiły sobie, kto był sprawcą wypadku w Sali Światła. Bloom była wściekła:

-Chimero! Jak mogłaś zrobić coś takiego naszej przyjaciółce?!

-Nigdy Ci tego nie wybaczymy! - wykrzyknęła Flora.

-Dziewczyny, nie ma co dłużej czekać! - stwierdziła Tecna - Magia Winx! COSMIX!

Winx przemieniły się i już chciały zaatakować Chimerę, gdy ta rzuciła czar, który sprawił, że z wody wyłonił się statek z pełną załogą piratów:

-Przywołałam zaklęty statek załogi Ciemnej Strony Solarii. To najniebezpieczniejsi piraci, jakich możecie sobie wyobrazić. Oprócz broni i mnóstwa siły, władają także mroczną magią cieni. Ja nie będę zawracać sobie wami głowy, więc zostawiam was z przyjaciółmi. Na razie, Winx!

Piraci wystrzelili w Musę zaczarowaną kulą armatnią, ale Tecna w ostatniej chwili wytworzyła tarczę obronną i odbiła pocisk z powrotem na statek. Odłamał się przez to maszt okrętu i dwóch piratów spadło do wody. Bloom wytworzyła ognistego smoka, by zniszczyć budowlę, lecz piraci zniszczyli jej czar kilkoma ciosami mieczami. Winx były zrozpaczone nie wiedząc, jak rozprawić się z piratami. Nie miały pojęcia jak może potoczyć się walka..