Klara zabila malego, kotka i planowala siebie i to zrobila. Ale przyszedl jej chlopak mateusz i ja, opatrzyl i juz nie krwawila i zyje oni sie kochaja ale klara tak nie mogla nie chce milosci i zabila mateusza. Kazde ciecie przypominalo jej o tym co zrobila. Mateusz tak na prawde nie umarl i bedzie szukal zemsty tak postanowil bo znalazla go pani
-pomoc ci?-Zapytala pani
-Tak prosze
Opatrzyla go
-Dziekuje
-Nie ma za co
-Jest
-oki
-Musze sie zemscic wiec mam jeszcze, jedna prozbe
-jaka
-musze sie zemscic na klarze jest piekna ale wredna z, niej suka.
-oki a co hcesz zrobic
-chcialbym ja zgwalcic a pozniej porwac
Angelika wsadzila mateuszowi reke w majtki i zaczeli sie gwalcic bylo ostro.
W koncu, oboje doszli a on ja bil i dusil bo ona to lubila.