♡ Pierwsze Spotkanie ♡ 2/4

2.3K 124 79
                                    

[T/I] - twoje imię
[I/BFF] - imię twojej bff

Zanim zaczniesz czytać mam ważne info!
Wiem że mogę popełniać błędy ortograficzne i językowe itp. I bardzo dziękuję osobą które mi je wypominają obiecuję że później poprawie tamtejszy rozdział. Pozdrawiam was i wysyłam buziaczki 💗

================================
   ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
================================

Yamato Hanada

Ten dzień miał wyglądać jak każdy inny, [T/I] miała być torturowana na lekcjach nudnymi wykładami siedząc sama i bazgrolić po zeszycie. Zwykle by [T/I] na lekcjach siedziała i gadała z [I/BFF] ale pani wychowawczyni postanowiła poprzestawiać uczniów by dziewczyny siedziały z chłopakami ale że w [T/I] klasie było tylko 23 osób to nie każdy a raczej jedna osoba musiała siedziała sama i jakimś cudem akurat [T/I] wylądowała sama w ławce! Przypadek HYMMMMMM?

Dobra wracając... Właśnie miała zacząć się lekcja biologi już wszyscy w klasie uczniowie usiedli na swoich ławkach czekając aż Pan Marek (Pan od biologii) przyjdzie, gdy nagle przyszła zamiast Pana Marka Pani wychowawczyni z jakimś chłopakiem którego [T/I] nigdy nie widziała.

Chłopak był bardzo jasnej karnacji, miał białe włosy, żółte oczy i był ubrany w za dużą bluzę szarą gdzie był nadruk "get out of here", miał zwyczajne czarne dżinsy i zwyczajne granatowe trampki.

Pani wychowawczyni stanęła przed klasą z tym chłopakiem. Chłopak lekko się garbił i wzrokiem przeleciał klasę z znudzonym wzrokiem. Klasa zaczęła o czymś rozmawiać i przy tym śmiać się. [T/I] domyślała się że śmieją się z chłopaka choć do końca nie rozumiała czemu. Dla niej chłopak wyglądał normalnie. Chłopak lekko westchnął zamykając oczy. [T/I] automatycznie zrobiło jej się żal chłopaka, przecież nic nie zrobił głupiego a już się z niego śmieją! Okropni bywają ludzie. Już [T/I] miała coś zrobić by się z niego nie śmiali jednak Pani wychowawczyni ją uprzedziła.

- CISZA! - Powiedziała to Pani krzycząc na całą klasę. Klasa się lekko przestraszyła i zamilkła czekając co Pani dalej zrobi.

- Eh... Dziękuję. Dobrze wracając chciałabym dzisiaj przedstawić wam nowego ucznia, Yamato Hanade który przeprowadził się do nas z Japonii. Niestety Yamato Hanada nie będzie mógł o sobie coś powiedzieć bo jest nie mową a- - Gdy klasa to usłyszała zaczęła znowu rozmawiać przy tym przerywając dialog Pani wychowawczyni.

- POWIEDZIAŁAM CISZA! - Znów Pani krzyknęła by uciszyć klasę. Pani wychowawczyni wyglądała jak bomba która w każdej sekundzie może wybuchnąć. Pani zanim zaczęła znów mówić swój dialog dalej wzięła trzy razy wdech i wydech by się uspokoić. Potem zaczęła dalej mówić ;

- Tak jak wspominałam Yamato jest od urodzenia niemową dlatego też szkoła załatwiła zajęcia dodatkowe do nauki języka migowego, jagby ktoś chciał można się na nie zapisać jednak jeśli nie to przez pisanie na kartkach będzie mógł z wami rozmawiać, dobrze to na tyle co chciałam wam ogłosić. Yamato możesz wybrać z kim chcesz usiąść, ja już będę wracała do swoich zajęć. -
Po tych słowach od razu Pani wychowawczyni wyszła z klasy gdzie potem wszedł do środka Pan Marek.

Yamato zaczął szukać wzrokiem gdzie może usiąść, jadnak klasa nie zbyt wygląda chętnie by z nim usiąść, patrzyli na niego z wstrętem i obrzydzeniem. [T/I] widząc to czuła lekką złość że tak się zachowują wobec niego, czuła również lekki żal że go tak traktują jak jakiegoś kosmite, dlatego [T/I] podniosła rękę do góry pokazując mu że może usiąść obok niej uśmiechając się przy tym do niego promienie.

Chłopaka nie pewnie podszedł do ławki gdzie siedziała [T/I] i usiadł obok niej. Pan Marek zauważając że Yamato znalazł miejsce uśmiechnął się w stronę [T/I] a potem zaczął pisać na tablicy temat dzisiejszej lekcji. Yamato zaczął wypakowywać z swojej torby piórnik i książki i zaczął pisać w zeszycie temat lekcji a klasa zerkała na was i szeptała po między sobą. [T/I] zauważyła że chłopak wygląda nieswojo więc postanowiła z tym coś zrobić.

- Pssss Yamato? - [T/I] szeptając patrzyła na Yamato lekko też dotyjąc jego ramienia.

-...? - Yamato spojrzał na [T/I] pytająco z lekkim zdziwieniem.

- Eh wiesz... Chciałam Ci powiedzieć żebyś nie przejmował się tymi debilami z klasy co o tobie mówią i żebyś się przez to nie zamartwiał niestety lekarstwa na głupotę jeszcze nie wymyślili. -

Powiedziałaś to uśmiechając się do niego, chłopak gdy usłysząc co powiedziałaś wyglądał na bardzo zaskoczonego. Po chwili zdarł kawałek kartki z zeszytu i coś napisał podając ci do ręki. Otwierając karteczkę było tylko napisane "Dziękuję".
Przeczytając to uśmiechnęłaś się do niego i powiedziałaś ;

- Nie ma za co, a tak wgl to mam naimie  [T/I] miło mi Cię poznać. - powiedziałaś to leko się uśmiechając chłopak tym razem odzajemnił uśmiech i znowu wyrwał mały kawałek kartki z zeszytu i zaczął coś pisać i ci znowu podał kartkę gdzie było napisane tym razem "Mi Ciebie też miło poznać :)".
Uśmiechnełaś się do niego promienie lekko się śmiejąc, po czym zaczęłaś  przepisywałaś z tablicy zdania które były napisane i chłopak również zaczął to robić.

Czułaś jak na Ciebie Yamato często zerka ale postanowiłaś to zignorować. Gdy zadzwonił dzwonek rozdzieliście się do domów.

================================
   ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
================================

Ohayo misiaczki ʕ•̫͡•ʔ♡ʕ•̫͡•ʔ 
Tak to znowu ja ;D
I tym razem OWILE szybciej wysyłam wam rozdział hehe ;3
Tym razem rozdział jest krótszy i mam nadzieję że nie będzie to wam przeszkadzać ;p
Mam nadzieję że wam się podoba rozdział taki owo
Dobra to na tyle papatki misiaczki ฅʕ•㉨•ʔฅ

================================
   ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
================================

Yandere Boyfriend Scenarious || 🔪 Reader X Boy's Yandere [PL] 🔪 (WOLNO PISANE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz