Krzemień sprawiedliwości #3

20 5 2
                                    

-Nie wieżę, że w moim życiu stała się pustka. Moje serce pękło, moja dusza zamknęła się w organach. Wole nie myśleć o tym... Eh... Nie myśl o tym Sakura. Tylko nie myśl o tym!  Te wszystkie chwile w życiu zawdzięczam tobie Kimiko...


Jestem chodzącą beznadzieją!!! Nie nawidzę siebie! Miałam ciebie a teraz? Teraz nie mam nic! Dlaczego mnie opuściłaś? Nigdy Cię nie zapomnę...

Jestem chodzącą beznadzieją!!! Nie nawidzę siebie! Miałam ciebie a teraz? Teraz nie mam nic! Dlaczego mnie opuściłaś? Nigdy Cię nie zapomnę

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Muszę iść do szkoły. Au... To uczucie bólu psychicznego... Nigdy go nie doznałam! Au! Moje serce mnie kłuje. Nie mam pojęcia o co chodzi. Ale wiem, że się spóźniłam. Idę... Tylko buty. Auuu... Moje serce!  Boliii!!!  Świetnie. Spóźniłam się, ale co? Co tu robi Ichigo? Biegnę do niej ze wszystkich moich sił! Au... Moje serce! Muszę się temu poddać? Czy to mój koniec!? Sakura... Walcz! Walcz słabeuszu! Pomocy... Nie dam rady mówić. Oooo... Podchodzi do mnie Ichigo! Zauważyła mnie! Tak!!! Słyszę... - Sakura! PROSZĘ! Wstań! Tu jest ulica!!! SAKURAAA!!!- Słyszę jej głos coraz ciszej. Zastanawiam się czemu nie mogę wstać. Jestem, tak jakby... Przykuta do Ziemi. Słyszę tylko ciche: - Sa... Sa... Pr... Wsta... Tu... Jes... Ul... Sa!!!- To jest straszne! Au... Wydobyłam z siebie tylko jeden dźwięk. - Po... Po... Pomoo... Pomocyyy!!! - Ichigo podnosi mnie i zabiera do szpitala. Przestaję oddychać, słyszeć, mówić i bardzo boli mnie serce... Mdleję... ***** Budzę się... Żywa! Stoją przy mnie jacyś lekarze, Ichigo, i... i.... i... I K-Kimiko! To nie możliwe!!! Ona przecież nie żyje! -KIMIKO!!! MYŚLAŁAM, ŻE NIE ŻYJESZ!- Cieszę się.... Ja... Ja się cieszę. Nigdy nie doznałam takiego uczucia... Ja... Ja się cieszę! - Ja też tak myślałam. Nie wiem co się stało, powróciłam! Tak się cieszę, że znów możemy się przyjaźnić! - Zawszę myślałam, że życie to pustka, ciemność, dół bez dna... A tu proszę! Życie to... To .... To dar! Wstaję,przytulam się do Kimiko i upadamy na ziemię...

Sakura~

Sakura~

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Błąd życia...Where stories live. Discover now