geneza dinozaurów

Geneza

Dwa lata temu, był chłodny wrześniowy poranek. Deszcz uderzał głucho o parapet i odbijał się od zaparkowanych szyb. Studenci siedzieli znużeni w ławkach, słuchając nieszczególnie uważnie słów wykładowcy.

Wówczas dwudziestopięcioletnia Hanna była studentką jednej z najgorszych uczelni w kraju, uczęszczała do uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Już za pare miesięcy miała opuścić to miejsce i stać się oficjalnie fizykiem. Dziewczyna była bardzo dobra uczennicą jak na niski poziom tej uczelni i z łatwością zdobywała dobre stopnie, a pan Adam tylko jej to ułatwiał. Proponował jej nawet kilka razy seks, ale jej serce nawet po tylu latach nadal należało tylko do jednego mężczyzny.

Jej największym marzeniem było zostanie profesjonalnym fotografem albo nauczycielem przedmiotów zawodowych w prestiżowej szkole w Bydgoszczy. Niestety wewnętrznie czuła, że nie da rady podałać temu zadaniu, dlatego w wieku nastoletnim okazyjnie uczyła się w domu fizyki, co ułatwiło jej dostanie się na toruńską uczelnie.

W jej domu nie było łatwo. Jej ojciec był alkoholikiem, a jej matka nie żyła od dziesięciu lat. Nie pamietała kiedy ostatni raz ktokolwiek zwrócił na nią uwagę...

Ach,

tak,

pamietała.

Było to w roku 1995, kiedy serca Normana i jej zaczęły bić w tym samym rytmie.