Something I Need

Informacja

Chyba należą się Wam wyjaśnienia. Nie wiem, czy tak dobrze mnie znacie, ale jestem już rok po maturze i zrobiłam sobie tzw. gap year. Myślałam sobie wtedy, że fajnie będzie, zakończę kilka opek, napiszę kolejne. No nie wyszło. Bity rok siedziałam w domu, miałam masę innych spraw, założyłam Instagrama i... No, kompletnie nie miałam chęci pisać fanfiction. Dlatego odchodzę. Bo nie chcę zmuszać się i Wam dawać czegoś, co w moim mniemaniu nie jest dobre. Bardzo przepraszam tych, którzy mieli jakąś nadzieję na moją regularność czy choćby nowy rozdział. Część fanfiction, które były w trakcie została usuniętych z tego konta, ale jego nie usuwam jako tako. Bo po pierwsze, dużo wspomnień, a po drugie, część jest zakończona. I może są też tacy, którzy chcieliby je przeczytać jeszcze raz. Co mogę dodać... Po prostu rezygnuję z czegoś, co nie sprawia mi już radości. Wiem, że możecie być smutni, wściekli, ale... Wierzę, że kiedy emocje opadną to zrozumiecie. Jeśli mimo tych rewelacji chcielibyście mnie dalej wspierać, to zapraszam na mojego bookstagrama - Ready To Reading. Tam udzielam się bardzo często. Powtórzę jeszcze raz: Odchodzę, ale nie z powodu portalu czy Was, ale z powodu tego, że moje zainteresowania zmieniły się. I po prostu nudzi mnie już pisanie takich opowiadań. Przykro mi, ale zdania nie zmienię. Miłego dnia.