:・゚✦ *:・゚✧ *:・゚✦ *:・゚✧:・゚✦ *:・
Nigdy nie sądziłem, że schodów prowadzących na dach będzie aż tyle. Że będą niekończącą się drogą.
Przeminął cały dzień. Godziny w studio dobiegły końca, więc chyba powinienem wracać. Powinienem wyjść frontowymi drzwiami. Zarzucić torbę na ramię i odejść, tak jak robią to wszystkie rzeczy, które usilnie próbuję zatrzymać przy sobie. Wszystko ucieka mi przez palce. Czas, zdrowie, siły, myśli.
Zostały mi dwa stopnie na dach, a cisza na klatce schodowej zamienia się w pisk, jaki słyszę w metrze.
Wszystko biegnie i pcha mnie do przodu. Wywracam się i podnoszę. Znana mi niezgrabność. Pociągam za klamkę.
Wiatr otacza mnie z każdej strony. Otula zmęczoną twarz i szarpie słabe, utlenione włosy. Nabieram powietrza w płuca i cieszę się, że jednak na chwilę uciekłem. Że nikt na dole na mnie nie czeka.
Podchodzę do barierki i czuję się jak intruz. Jakbym obudził kogoś pogrążonego w głębokim śnie. Jakbym przybył bez zaproszenia.
Milcząc, patrzę jak z wiatrem tańczą płatki wiśni, która jeszcze w tym roku nie kwitła.
Tańczą nad śpiącym miastem i znowu przypominają, że jestem sam. Wszystko mnie omija. Nie mam z kim wspinać się po schodach, rozmawiać, spać. Nie mam kogo całować.
Życie przemija, a z nim piękno, które kiedyś potrafiłem opisać.
:・゚✦ *:・゚✧ *:・゚✦ *:・゚✧:・゚✦ *:・
CZYTASZ
憂鬱 mono || namjoon ✓
Фанфикsongfick 🖤 mixtape mono 🎼 RM's playlist 🎹 憂鬱 - melancholia Historia dla fanów playlisty mono, której "kulisy" powstania chciałam przedstawić w postaci intymnych zapisków Namjoona. Kilka tajemnic, niewypowiedzianych emocji, skrywanych uczuć i arcy...