Jeśli ktoś przez cały dzień się do Ciebie nie odzywa, a po jakimś czasie napisze "nie miałem czasu" lub "nie mogłem, bo..." to jest zwykłym pier***onym kłamcą. Ile czasu zajmuje napisane wiadomości? 30 sekund? Jest tu ktoś z was, kto nie ma wolnych 30 sekund w ciągu dnia? Szybki telefon i krótka rozmowa to ma być rzecz niewykonalna?
Proszę was... nie wierzcie w takie bzdury!
Jeśli ktoś nie odzywa się do was tak długo, to nie dlatego, że jest bardzo, bardzo zajęty. To tylko dlatego, że ma Cię po prostu w dupie, nie szanuje Cię i nie miał ochoty się odezwać. - Rafał Wicijowski