OPIS! Wiem Że tego chcesz●+16●GerPol●Countryhumans●ZAKOŃCZONE●

●Kłamiesz!●

To...to..był....||| Rzesza! Co on tu robi!? ON żyje!?
(No nikt się kurwa nie spodziewał ;-;)
Ale jak to?! To....nie możliwe żeby on...on...żył! Jak to!!!!!
Odwróciłem się i patrzyłem na niego przerażony, intuicyjnie zacząłem uciekać...
Okazało się że..to wszystko nie był sen! Tylko nie wiem jakim sposobem ale...przeteleportowało mnie? Wtf? Nie wiem o co tu chodzi ale...nie ważne..

||| rzesza - Polen! Proszę! Zaczekaj!!

Ja nie zwracałem na niego uwagi poprostu biegłem przed siebie...bałem się go..

Per.||| rzesza

Czemu on ucieka! ? Nie może! Jeśli Polen nie będzie chciał ze mną być po dobroci...to go do tego zmusze! A jeżeli to nie zadziała...sięgnę po środki ostateczności! ON MA BYĆ TYLKO MÓJ!!

Per.Polska

Uciekłem, znalazłem się w nieznanej mi części lasu wiec nie wiedziałem tak naprawdę gdzie jestem, zobaczyłem w oddali chatke, a właściwie domek, niby nic, domek w środku LASU w którym NIKOGO NIE ma....
Postanowiłem sprawdzić czy może ktoś jest w środku...zapukałem i..i..
I schowałem się za krzakiem z prędkością światła, nie zauważył mnie, jednak ma się te skille heh

Ale zszokowało mnie to...kto o był!
To był...ZSRR!!!!!! (Myśleliście że kto kabanoski xD)

Per.Zsrr

Siedziałem i bawiłem się moją uszanką, no co, mogę przecież, usłyszałem pukanie do drzwi, poszłem sprawdzić kto to więc otworzyłem drzwi, nikogo nie zastałem ale usłyszałem tylko cichy szelest dobiegający z krzaków wiec postanowiłem to sprawdzić, spodziewałem się raczej jakiegoś zwierzęcia czy coś...ale nie..to był POLEN...

Zsrr - !!?!?!?!?!

Patrzył na mnie z przerażeniem nie wiedziałem co powiedzieć wiec...poprostu powiedziałem...

Zsrr - Sry...

Polska - Uh..

Zsrr - Przepraszam za przeszłość...przepraszam że cię skrzywdziłem...

Per.Polska

Kiedy odkrył moja kryjówke zmarłem, nie wiedziałem co zrobić, zaczął przepraszać za to co mi robił w przeszłości! Ale ja mu nie wybacze!! Gwałtu się nie wybacza do chuja!! Mam gdzieś że on płacze! Niech się wypcha!!!
Uderzyłem go w łeb po czym uciekłem stamtąd.

Znowu sorki że taki krótki rozdział, dziś się pojawi następny, ale ten był taki krótki bo musze OGARNĄĆ PIWNICE ze swoich rzeczy xD
313 słów owo