77| sehun

589 14 1
                                    

@sehuj — siema kurwy♡567

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

@sehuj — siema kurwy
♡567

teamwang powiem twojej mamie, że tak nieładnie mówisz

sehuj tylko nie mojej mamie :o @teamwang

jeongguk siema frajerze

jonginah czy ty zawsze musisz na zdjęciach wyglądać jak lump?

sehuj sam jesteś lump @jonginah

yeollie łazi nocą po ulicach i karze robić sobie zdjęcia

sehuj kupiłem Ci wódke, nie pierdol @yeollie

lalisaexe jaki gangster wow

tzume mój słodki badboy

sehuj nie jestem słodki grr @tzume

irenxo dobrze, że nie miałeś tego pedalskiego epeta w ręku

sehuj to już jest behind the scence @irenxo

dm; yuugi i pvrkjm

yuugi: cóż, chciałam Ci podziękować, za tamtą rozmowę u jk

yuugi: bo w sumie przecież nie musiałeś tego robić, nawet się nie lubimy

pvrkjm: ta, ale nikt nie lubi mieć zlamanego serca bo to ssie

yuugi: miałeś tak kiedy?

pvrkjm: tak czyli jak

yuugi: no jak to ująłeś 'złamane serce'

pvrkjm: serio, chcesz o tym ze mną rozmawiać?

yuugi: chciałam z jk, ale on nawet nic nie wie o miłości do drugiej osoby i za każdym razem jak słyszy imię Lucasa robi się zły

yuugi: a czuje, że ty wiesz o co mi chodzi

pvrkjm: cóż, bardzo możliwe

pvrkjm: zapewne wiesz, że chodziłem z seulgi

yuugi: yep, było głośno o waszym rozstaniu

yuugi: ale w sumie mnie to dziwi

pvrkjm: co dokładnie

yuugi: pamiętam jak byliście ze sobą od czasów gimnazjum do teraz, i to dość długi okres czasu, a ty po kilku miesiącach jesteś w innym związku, i to do tego z chłopakiem

pvrkjm: yeah brzmi chujowo, cnie

yuugi: tak, dlatego interesuje mnie, jak sobie po niej poradziles

yuugi: nie było Ci smutno ani nic?

pvrkjm: bylo cholernie trudno, wiesz?
nasz zwiazek trwał 3 lata i w życiu bym się nie spodziewał, że skończy jak tak jak się skończył

pvrkjm: pierwsze dni, nawet nie chciałem wychodzić z domu, a co dopiero z kimś rozmawiać, tliłem w sobie całościowy ból po zerwaniu i po tej zdradzie. był to tak rozrywający od środka ból, nie do opisania

pvrkjm: ale potem zrozumiałem, że to nie ja tu zawiniłem w tym związku, a ona

pvrkjm: że to ona mnie zdradziła i to ona powinna czuć się tak jak ja przez ten czas

pvrkjm: więc przestałem na to zwracać uwagę i postanowiłem by złość na nią dała za wygraną

pvrkjm: wtedy wyskoczył jeon z jego pomysłami byśmy zaczęli chodzić razem na imprezy i chwilami do mnie przychodził

pvrkjm: i skończyło się jak widzisz, w związku

pvrkjm: co nie oznacza, że seulgi już wyleciała z mojej głowy, bo do teraz robi mi się przykro jak ją widzę, ale zwyczajnie wiem, że nic co kiedyś nie wróci i po prostu żyje się dalej

yuugi: wow, nie sądziłam że naprawdę tak to wyglądało od środka

yuugi: cóż, przykro mi z twojego powodu, bo nawet jak z tobą rozmawilam u jk to wydawałeś się serio spoko, nie dziwię się, że gguk chciał z tobą być

pvrkjm: nie musi być ci przykro, mi nie jest i jest wszystko w porządku hah
Jeon to idiota i po prostu nie wiedział na co się pisze, wchodząc w związek ze mną XD

yuugi: tej, ale ja też mu to mówiłam na początku xd

pvrkjm: dobra dobra, ale powiedz teraz co u ciebie i Lucasa, rozmawiałaś z nim?

yuugi: w sumie rozmowa z nim jest głównym powodem dla którego napisałam

yuugi: on cóż, powiedział, że mu na mnie zależy i... że mnie kocha, ale nie chce znów wchodzić w związek, bo widział że to nie wypali

yuugi: i kurde, po części go rozumiem, bo mój charakter nie zawsze był zgodny z jego i często mieliśmy małe sprzeczki, ale myślałam że to przejściowe i, że jakos się ułoży

yuugi: tęsknię za nim, cholernie mocno i mam ochotę ryczeć bo on już mnie nie chce i to tylko z mojego powodu, bo nie umiem panować nad swoją pieprzoną dumą i arogancja

pvrkjm: hej chwila, nie możesz zwalać na sobie całej winy, zerwanie jest spowodowane przez was obojga i nie powinnaś się obarczać

pvrkjm: jasne, lucas może już nie chcieć waszego związku, i wiem że to boli, ale uwierz, że to dobrze

pvrkjm: to ma boleć, yuqi bo bez tego się nie obejdzie

yuugi: ale ty sobie poradziles dość szybko, też chcę tak i nie chve czuć tego bólu

pvrkjm: ale u mnie chodziło o zdradę, a u was przez głupie niedogadanie i odmienne charaktery

yuugi: myślisz wtedy, że kiedyś będzie okej?

pvrkjm: jestem pewny, że jednego dnia się obudzisz i znów będzie tak samo dobrze, jak przed waszym związkiem

yuugi: dziękuję

pvrkjm: za co

yuugi: że mnie zrozumiałeś

let me leave a comment || INSTAGRAM KPOPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz