let me leave a comment || INSTAGRAM KPOP

66| chat

dm; pvrkjm i sosogi

sosogi: naprawdę jesteś z jeonem, czy to tylko tak dla beki?

pvrkjm: mogę wiedzieć, co cię to obchodzi?

sosogi: plotkuje o was cała szkoła, a ja jestem zwyczajnie ciekawa czy te plotki są prawda

pvrkjm: lol w dalszym ciągu, gówno ci do tego

sosogi: robisz się żałosny, jimin. Chociaż dna sięgnąłeś, kiedy zaledwie 3 miesiące po naszym zerwaniu, znalazłeś sobie innego

a tak się upierałeś, że nie jesteś pedałem :)

pvrkjm: dobra listen bo mnie ale wkurwiasz

jedyną osobą, która jest tutaj żałosna, jesteś ty, droga seulgi.

to ty z naszej dwójki spierdoliłaś związek i zabawiałaś się z innymi w klubie

to ty się puściłaś czy jaki inny chuj i to TY tu jesteś winna

jasne, jestem w nowym związku i wiesz co? chuj ci do tego

mogę mieć po tobie nawet i sto następnych i powiem Ci w sekrecie, że każda kolejna lub każdy będzie o niebo lepsza/y od ciebie

bo ty już dawno sięgnęłaś dna

i mam kurwa nadzieję, że ktokolwiek kto się do ciebie zbliży zobaczy jak w chuj okrutna i żałosna jesteś ;)

Miłego dnia

użytkownik pvrkjm zablokował cię.

dm; pvrkjm i yerim

yerim: możemy pogadać?

pvrkjm: jeżeli ma to związek z jeonem, to nie

yerim: zwyczajnie chce cie przed nim ostrzec

pvrkjm: nie ty pierwsza i nie ostatnia
co wyście się tak uparli

idk napisz do niego może, a nie do mnie

yerim:nie rozumiesz, że on cię tylko wykorzysta

jak mnie
wiem, że wszyscy wiedzieli od niego, że to co ze mną robił było dla seksu, ale ja byłam za bardzo w niego zapatrzona i tego nie dostarzegałam, aż w końcu zerwał ze mną przez pieprzonego instagrama

jesteś w niego tak samo głupio zaopatrzony jak i ja byłam, więc naprawdę nie chcę by i ciebie zranił i zostawił, bo to nic miłego stracić poczucie własnej wartości

pvrkjm: dobra, pogadamy

Po pierwsze, nie jestem w niego zapatrzony. ja nie wiem jak tak wg można mi napisać, like jeon to jest idiota i chuj jakich mało i ja o tym doskonale wiem, więc nie wiem czemu ludzie tak mnie przed nim ostrzegają

po drugie, wiem że to co ci zrobił było zwyczajnie nie na miejscu, jak i najzwyklej okrutne, ale ja naprawdę nic z tym nie zrobię, nie martw się, nie wykorzysta mnie, bo nie ma jak.

mam nadzieję, że dajesz sobie radę, bo po takim idiocie nie ma co płakać, znaj swą godność, girl

yerim: cóż, po twoim spokojnym wyzwaniu go, jestem naprawdę w stanie uwierzyć, że wasz związek jest dziwny, ale dziękuję za te słowa

wybacz, jeżeli jakoś ci dzień popsułam tym.

ale uważaj na siebie, jimin!

pvrkjm: spokojna głowa, będę.