Ja: (Sypie sól na około łóżka, montuje kłódkę na okno)
Mama: Córeczko, aby napewno się dobrze czujesz? Jutro jest pierwszy dzień lata, a nie wojna!
Ja: Tak i mam się narazić na atak goblinów! A masz zatyczki do uszu?
Mam: Może jednak zadzwonię po twojego psychologa...
CZYTASZ
Talksy
FanfictionTalksy o Baśnioborze i Smoczej straży 💓 (Jeżeli nie czytałeś "Smocza straż. Gniew króla smoków" to zalecam nie czytanie tej książki) 🐻