[6] Spotkanie

2.3K 89 60
                                    

I tak spadałem w nicość. Do czasu gdy...
______________________________________

Spadłem na... biało-szare kwiaty.
Aha okej, nie wnikam.
Po nie całej minucie, ogarniania
co się stało. Wstałem na równe nogi.
W moje oczy wpadła mała ścieżka, zrobiona z tych samych kwiatów, na których teraz stoję. Cóż co mi zostało, nic po prostu pójść tą dróżką.
Nie jestem co do tego przekonany,
ale hej co ja poradzę na to.

(Time skip)

Po długiej i wyczerpującej podróży, przez ścieżkę. Zobaczyłem dość sporą szarą polanę, a na niej biały okrągły stoliczek z dwoma krzesłami. Na jednym z nich siedziała dziewczyna, która popijała herbatę z cytryną. Jej włosy miały kolor ciemnego blądu, można było też doszczec wilcze uszka w tym samym kolorze, z białym futerkiem w środku. Sama dziewczyna była ubrana w białą bluzkę z krótkim rękawem, do tego dobrze dopasowana biała spudnica z dwoma szarymi paseczkami, oraz na kokardzie, która się znajdowała na niej. Miała na sobie
białe zakolanówki z szary paseczkiem na samej górze. Zaś na nich nosiła białe buty na obcasie. Na rękach miała białe rękawiczki.

(jakoś tak wyglądała, ps

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(jakoś tak wyglądała, ps. to na pewno nie ja xd dop. Autorki)

Gdy jej się tak przyglądałem, odwróciła się w moją stronę i miło się uśmiechnęła. Można było zauważyć że miała heterochromie. Odłożyła kubek z herbatą na stolik i powiedziała:

?: proszę siadaj, przecież nie gryzę

Poczym lekko się zaśmiała. Dobra na pierwszy rzut oka wydaje się miła.
Podeszłem do stoliczka, i usiadłem na krześle, które znajdowało się przed dziewczyną. Nie wiem kiedy, ale przede mną pojawiła się moja ulubiona herbata (czyt. o smaku dzikiej róży i jabółka). Popatrzyłem się na nią że zdziwieniem.

?: spokojnie nie jest zatruta lub coś w tym stylu :3
P: okej
?: Polska proszę cię nie bój się mnie, ja ci nic nie zrobię :3
P: po pierwsze skąd znasz moje imię, a po drugie ja się ciebię nie boję
?: okej, a co do twojego pytania, znam twoję imię z tego że znajdujemy się w twoim śnie
P: aha okej

Dobra to robi się trochę dziwne. Czas się napić herbaty...
Muszę przyznać że trafiła w moje gusta z tą herbatą.
Nawet pan herbatka by takiej mi nie dał. 10/10 herbata, którą piłem w moim beznadziejnym życiu. Dopiero teraz zauważyłem że dziewoja ma ogon jak demon. Czyli gadam z demonem, super. Ale nie jest straszna lub nie wygląda na psyhopatkę.

P: *szeptem* bardzo dobra herbata
?: dzięki ;3
P: dobra do sedna, kim ty jesteś
?: Jam jest Emmka85 lub Emilia, albo sama Emmka :p
P: okej choć tyle że znam twoje imię
E: no, a teraz do rzeczy, miałam cię ostrzec przed "cieniem przeszłości" czyli 3 Rzeszą i jego przydupasami ':3
P: czyli ty mi mówisz że ten chory psychol żyje
E: no tak, plus do tego będzie chciał ciebie zabić, za to że zarałeś jego crusha
P: no pięknie, choć nie wiem kim jest jego crush
E: nom ja też, ale spokojnie będę z tobą kiedy będziesz nosić to

Po czym podała mi wisiorek z małą gwiazdką, a po bokach miała dwie małe planety. Ładny, na pewno będę go nosić. Przypomina mi on o kosmosie, który tak kocham.

P: ale mam jedno pytanie
E: dajesz :3
P: czyli jak cię zawołam lub będę w niebezpieczeństwie to się pojawisz czy coś
E: no można tak powiedzieć, lub po prostu sprowadzę kogoś żeby Ci pomógł
P: mhm dzięki *dopija herbatę*
E: dobra to tyle, jesteś już wolny
P: czekaj czyli teraz się obudzę
E: tak, pa :3
P: cze-

Obudziłem się w pokoju Ukrainy. A no tak nocawanie było. Ciekawe która godzina. Meh pewnie późną, co wnioskuję z tej ciemności w pomieszczeniu. Nagle usłyszałem głos:

?(Z): zobaczymy się niebawem. Mój ukochany~

Kurwa... jak to Niemiec, to muszę kupić większą patelnię. I to na serio. Chyba ta osoba już wyszła, co wnioskuję przez dźwięk zamykanych drzwi. Okej, zapomnij o tym i idź spać. Ah no tak nie mogę zasnąć. Super. Teraz tylko zostało mi czekać do rana.

Polsat

Hej~
Macie rozdział który został szybciej napisany od innych. Więc no, widzimy się w innych rozdziałach.
Pa~

~Rozłączeni~ (ZSRR x Polska) (Countryhumans) PORZUCONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz