LOKI
~Znów ta sama asgardzka cela...
Te same czarne łóżko, zasłane tak,
jak zawsze, te same czarne,
zdobione krzesła, te same twarze na przeciwko mnie.
Po prostu wszystko tak jak zawsze.
Naprawdę mogliby się postarać
i zmienić chociażby jej nędzny
wystrój.
Przecież bez zastanowienia mogę
powiedzieć, że to mój drugi "dom",
a tu nadal tak samo, tak...
przewidywalnie.
Nudzi mnie to...
Na szczęście.. moje.
Już niedługo nie będę musiał
martwić się tym przewidywanym wystrojem i brakiem rozrywki.
Oj tak... już niedługo czeka mnie
czysta przyjemność. Nawet nie będą
wiedzieli kiedy i gdzie.~
Nieznośnie równy marsz
asgardzkich strażników,
kiedy przechodzili obok niego,
już niezliczony raz, wyrwał Lokiego
z jego przemyśleń.
Przeczekał chwilę, aż kroki
wartujących strażników ucichną.
Dopiero wtedy, powoli i zgrabnie
wstał z podłogi, splótł swoje ręce za
tłowiem i podszedł powolnym
krokiem bliżej przezroczystej ściany
swojej celi.
Rozejrzał się jeszcze,
czy aby na pewno nikogo nie ma
w pobliżu. Upewniszwy się,
zamknął oczy i szeptem wypowiedział
te słowa: Frihet kommer i dag*...
Po wypowiedzeniu tej inwokacji
błyskawicznie zniknął w gęstej,
chmurze zielonego dymu.
Nie, zaraz! Przecież nie zniknął!
Nadal stoi w tym samym miejscu,
w tej samej pozycji i z tym samym
wyrazem twarzy. Zero reakcji,
tak jakby nic się nie stało,
jakby w ogóle nie interesowało go to,
co przed chwilą miało miejsce.
Nic bardziej mylnego...
To była tylko iluzja, denny i nic nie
znaczący sobowtór.
Prawdziwy jest już na wolności...* wolność nadejdzie dziś (w języku Norweskim)
~•~•~•~•~
Hej wszystkim!
Chciałabym jeszcze raz podziękować Sallyweirdogirl07 za pomoc w korekcie i dodawaniu własnych pomysłów.Chciałabym również powiedzieć, że Sallyweirdogirl07 została moim współtwórcą i bardzo jej za to dziękuję ❤❤❤
CZYTASZ
FrostWidow~ Love Is For Children
FanfictionNiektórzy ludzie, bądź Bogowie, są znudzeni swoimi dotychczasowymi metodami robienia różnych rzeczy. Wśród nich jest także bóg kłamstw, Loki Laufeyson. W ten sposób rodzą się dziwne, niezwykłe czy niepowtarzalne pomysły, które prowadzą do nieo...