Grażyna Białas - Zakochana w drzewach

209 13 34
                                    

Urodzona w Gubinie. Z zawodu sprzedawca z wyboru informatyk i „złota rączka". Publikuje pod pseudonimem Inamourada. Jako dziecko lubiła wymyślać i opowiadać innym różne historie. Ma bogatą wyobraźnię i wiele zainteresowań. Ostatnim z nich, choć dość późno odkrytym jest tworzenie własnych opowiadań, które stało się dla niej największą pasją. Obecnie wraz z mężem mieszka na wsi. Jest miłośniczką przyrody. Kocha las i piesze wycieczki, a także odwiedzać opuszczone miejsca, które często są inspiracją do jej opowieści.

Publikacje:

2016 → Vardøger

Wywiad z Autorką:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wywiad z Autorką:

1. Który z bohaterów literackich powoduje szybsze bicie serca, a którego chętnie pozbawiłabyś głowy (ewentualnie innej części ciała)?

Istnieją na razie dwie postacie literackie, które jednakowo podnoszą mi tętno, ilekroć do nich wracam. Pierwszy to Gabriel z cyklu: „Piekło Gabriela" Sylvain Reynard, a drugi, to Mordan z powieści pt. „Pocałunek Kier" Lynn Raven. Obu wolałabym zachować w nienaruszonym stanie.

2.Gdzie diabeł nie może, tam... autora pośle. Co było swoistym impulsem do wyciągnięcia z zakamarków szuflady własnej twórczości?

Nigdy nie pisałam do szuflady, nie zdążyłam. Moja tzw. twórczość – nazywam ją wymyślaniem, rozpoczęła się późno, kilka lat temu i od razu zaczęłam się nią dzielić. Natomiast osobą, która wywołała ten impuls, była założycielka grupy Ailes. Tak więc płynę z prądem i publikuję na platformie Wattpad historie z różnego gatunku, dopóki impuls się nie „wypstryka".

3. Komentarze w sieci... Które powodują, że chce się pisać, a po których masz ochotę rzucić wszystko na pożarcie psom?

Oczywiście te, które w jakiś sposób motywują. Według mnie niezadowolony czytelnik, może równo mocno napędzać do działania niż ten, który wystawia pochlebną opinię. Muszę jednak przyznać, że czasem męczą mnie zawarte w komentarzach pytania, zazwyczaj, kiedy odpowiedź jest oczywista, a czytelnik i tak próbuje szukać przysłowiowej dziury w całym.

4. Czy jest książka, która doprowadziła cię do mentalnego orgazmu?

Dwie powyższe. Obie tak różne, jak różnorodny jest mój gust.

5. Komu przydzieliłabyś karnego kaktusa i za co?

Trudne pytanie, hmmm... Lubię kaktusy :]

6. Czy jest jakaś wyjątkowa dla Ciebie osoba, która jest Twoją inspiracją?

Mój mąż. Niejednokrotnie cytuję go nawet w swoich opowieściach. Jak nikt potrafi nakręcić mnie kilkoma słowami i wywołać w mojej wyobraźni jakąś scenę. Oboje mamy podobne poczucie humoru i zainteresowania, więc można powiedzieć, że inspirujemy się nawzajem.

7. Czy wzorowałaś jakąś stworzoną przez siebie postać na kimś realnym?

Często to robię. Jestem obserwatorem, wyłapuję różne zachowania i ciekawe sytuacje z udziałem osób z otoczenia. Oczywiście tylko się wzoruję, nie przenoszę na „żywca". Tworząc taką postać, od razu ją modyfikuję, dodaję sporo od siebie, żeby przypadkiem ktoś się nie rozpoznał i nie zapukał do mych drzwi z pretensjami, ponieważ nierzadko są to osoby o dość nieciekawej przeszłości albo reputacji. Bez obrazy dla nikogo, ale tego typu „osobowości" są dla mnie ciekawszym materiałem na bohatera. Lubię „prostować", pokazywać w nich dobro, a zobaczyć to, doświadczyć tego potem w „realu" i miło się zaskoczyć, to jest dopiero coś :]

8. Agata Christie czerpała pomysły zmywając naczynia, twierdziła, że jest to zajęcie tak nudne i bezsensowne, że właśnie podczas wykonywania tej czynności przychodzą jej najlepsze pomysły na morderstwo. Z czego Ty czerpiesz pomysły?

Głównie z wyobraźni. Jest mroczna jak studnia, a pobudzają ją: muzyka i różne miejsca zwykle opuszczone albo takie, w których kiedyś mieszkałam/przebywałam. Jestem ryzykantką, wchodzę, a czasem nawet czołgam się i wciskam w ciemne zakamarki, nie zważając na tablice ostrzegawcze.

9. Walt Disney powiedział kiedyś, że jeżeli potrafi się o czymś marzyć, to potrafi się też tego dokonać. Co jest Twoją wisienką na torcie? Zwieńczeniem marzeń...

Polecieć w kosmos – niestety niewykonalne, więc pozostanie marzeniem.

10. Ulubiona książka już była, teraz czas na autora. Czy jest ktoś taki, kto nie tylko swą twórczością, ale również usposobieniem zaskarbił sobie Twoją sympatię?

Następne pytanie, poproszę :]

11. Czy któryś z wykreowanych przez ciebie bohaterów jest Twoim ideałem? Jeżeli tak to który?

Wskażcie mi idealnego bohatera, a pokażę Wam jego wady, hah! W moim rozumieniu na taki ideał składa się mnóstwo wad. Bohater musi mieć przede wszystkim jakiś charakter, wbić się w pamięć, czymś zaimponować, zachwycić i skraść serce, sprawić, że autor będzie do niego wracał równie często, jak czytelnik. Jestem niepoukładanym twórcą, chaotycznym i chyba jeszcze takowego nie stworzyłam, więc wszystko przede mną.

 Jestem niepoukładanym twórcą, chaotycznym i chyba jeszcze takowego nie stworzyłam, więc wszystko przede mną

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

12. Z powstawaniem powieści wiążą się często jakieś ciekawe historie, czy chciałbyś się jakąś podzielić z Czytelnikami?

Wolałabym nie, ponieważ nie są to wesołe historie, a nie chciałabym nikogo tutaj przygnębiać (wystarczy że robię to na profilu WP).

13. Masz możliwość wybrać jakąkolwiek postać, żyjącą, bądź nieżyjącą i przeprowadzić z nią wywiad. Czy będzie to James Dean, czy może Vlad Dracula, czy może ktoś jeszcze inny? Kogo wybierasz i o co pytasz?

Oj, ciężko wybrać, ponieważ mam długą listę takich postaci, więc odpowiem inaczej. Każdą, nawet najważniejszą osobę z tej listy pominęłabym, żeby móc porozmawiać z moim ojcem, którego nie zdążyłam poznać. Jest to moim wielkim bólem i niestety pozostanie do końca. – Kocham Cię tato, gdziekolwiek jesteś.

14. Tym razem masz możliwość stać się na jeden dzień kimkolwiek. Może to być jak powyżej, ktoś żyjący współcześnie, albo jakaś osoba nieżyjąca. Kogo wybierasz i dlaczego?

Od dawna fascynuje mnie pewna postać, gwiazda ze świata muzyki. Miałam tę przyjemność być na kilku jego koncertach i nawet z nim rozmawiać. Bardzo ciekawa, kreatywna, tajemnicza i inteligentna osoba. Tak, choć na jeden dzień chciałabym wcielić się w wokalistę grupy Marilyn Manson – Briana Warnera i iść na rockową imprezę. Nie, co ja piszę, pojechać taką wypasioną furą z hydraulicznym zawieszeniem. I wrócić cało, grzecznie, co nie? \m/ Peace.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 15, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Autorzy AilesWhere stories live. Discover now