Leon Blane.....
Droga Becky!
Wiem że nieukładało nam sie dobrze przez ostatnie lata a kiedy dotarło do mnie że żyjesz wszedł we mnie nowy duch!! Naprawde!!!
Bardzo cie przepraszam za ostatnie lata i jest mi przykro że zamiast cie wspierać dodatkowo cie dobijałem. Przepraszam. Musiałem sie jakoś wyrzyć. Mam nadzieje że mi wybaczysz...
Mieszkam teraz sam w Beverly Hills No może nie sam, ale z paroma kolegami i jedną koleżanką. Tworzymy zgraną pake.
Mam nadzieje że przyjedziesz...
Adres: Oxford Street 32Twój ( głupi ) braciszek
LeonekOczywiście ten list musiałam przeczytać na głos bo by mnie na śmierć pytaniami zamordowali.
Z jednej strony cieszyłam sie że w końcu do niego coś przemówiło, z drugiej że może chce mnie zwabić w pułapke i że wie że jestem " Black Girl " .
Po tych wszystkich przemyśleniach schowałam list z powrotem do koperty.- Jedziesz? - zapytał już chyba nie wytrzymały z napięcia Blace.
- Nnn...nie wiem...- odpowiedziałam bardzo szczerze.
- Bo wiesz.. Jeżeli chcesz to nie ma problemu.. - powiedział Nick.
- Zastanowie sie i jutro wam powiem okej?
- Dobra - powiedzieli wszystcy zgodnie.
Potem poszłam na góre. Okazało sie że jest 23. Naprawde nie wiem ile musiałam siedzieć w tamtym salonie. Postanowiłam że prześpie sie z tymi myślami i poszłam sie myć.
Po umyciu sie od razu położyłam sie na łóżku i rozmyślałam.
Leżałam cicho gdy usłyszałam ciche pukanie do drzwi.- Sorka ale... Moge wejść?
- Jasne Nel..
Potem do pokoju weszła Neli ubrana jeszcze w ubranie w jakim była przed moim pójściem na góre.
Podniosłam sie i usiadłam na łóżku. Zaraz obok poczułam uginający sie materac.- Tak? Coś sie stało?
- Bo chodzi o to czy chcesz wyjechać...
- Tak. Tak chcem. Tylko ani słowa chłopakom. Jutro podczas śniadania im powiem.
- Dobra. Tylko chcem cie jeszcze uświadomić że nie możesz wyjechać sama.
- Czemu?! Jestem...prawie dorosła!!!
- Posłuchaj mnie! Jesteś " Black
Girl " ! Nie możemy ciebie puścić samej! Nie wiesz że ludzie z innych gangów tylko polują na ciebie żeby cie porwać! A jeżeli chcesz wyjechać to musisz jeszcze sfałszować dowody.- No dobra. A kto ze mną pojedzie?
- Jeżeli powiesz im że jedziesz napewno będziesz chciała wziąść ze sobą Blace'sa. I do ochrony najlepiej wziąść Maksa.
- Dobra. Mmoże za dwa tygodnie pojade...
- Decyzja należy do ciebie. Ale teraz idź spać. Dobranoc.
- Dobranoc.
Potem położyłam sie spać.
Mamy 4 rozdział !!!! Troche lrótli ale za to następny będzie jutro albo jeszcze dzisiaj. Będzie na pewno dłuższy od tego.
Bay bay!!!👋👋👋
CZYTASZ
Bad_ sister [ NIEBEZPIECZNA ]
ActionOpowieść jest o Becky. Becky Blane. Wyśmiewana i bita przez swojego brata i jego kolegów. Jedynie przez to, że przez śmierć jej rodziców dostała "depresji" i przestała dbać o to, co robi i je. Przez tą śmierć właśnie przytyła. W wieku 12 lat uciekł...