Will
Will odsunął kotarę od " Castle Byers", nucąc piosenkę pod nosem. Chłopak podniósł wzrok, a na widok zmarzniętej dziewczyny, wypuścił z rąk wszystkie rzeczy, jakie trzymał. Dziewczyna była w poniszczonych ubraniach, a na rękach miała krew. Spojrzała na niego przerażona, wtulając się w kąt.
- Nie zbliżaj się - powiedziała drżacym głosem, zaciskając ręce na brzuchu
- Nic Ci nie zrobię - Will podniósł ręce do góry, zbliżając się pozwoli do dziewczyny.
Niepewnie kucnął obok niej, zauważając ranę na jej brzuchu.
- Jestem Will - powiedział spokojnie, zauważając tatuaż na jej nadgarstku
[K.T.W] milczała, uważnie patrząc na chłopaka.
- 009 - szepnął sam do siebie, powracając wzrokiem na twarz dziewczyny - Nie ruszaj się nigdzie, pójdę po apteczkę
Po tych słowach wybiegł, zostawiając ponownie samą dziewczynę.
Mike
Mike prychnął, gdy matka ponownie podjęła próbę zawiązania krawata na jego szyi.
- Po co się tak stroimy? - zapytał, patrząc wyzywająco w oczy matki
- Są nowi w okolicy, poza tym musimy zrobić dobre pierwsze wrażenie - wyjaśniła kobieta, ignorując buntownicze zachowanie syna.
Chłopak przekręcił oczami, ruszając za ojcem, który przed chwilą wyszedł. Przeszedł przez jezdnie. Na podjeździe wciąż widniała tabliczka "Na sprzedaż". Przed domem stała trójka ludzi. Ojciec chłopaka rozmawiał już z nowymi sąsiadami. Jego wzrok spoczął na dziewczynie, która uparczywie patrzyła w czubki swoich butów.
- Mike, przywitaj się - ponagoniła go Karen, idąc z zapiekanką w kierunku najwyraźniej matki dziewczyny.
Chłopak westchnął, podchodząc do dziewczyny.
- Jestem Mike - przedstawił się, podchodząc do dziewczyny.
- [T.I] - przedstawiła się, unikając jego wzroku.
Jonathan
Joyce niemal zapiszczała, gdy usłyszała pukanie do drzwi. Odrzuciła szmatkę na blat, podbiegając w ich kierunku. Przytuliła młodą dziewczynę, która z uśmiechem odwzajemniła uścisk.
- Dobrze Cię widzieć - powiedziała Joyce, przypuszczając dziewczynę w drzwiach.
- Widziałyśmy się dwie godziny temu, przed zamknięciem sklepu. - zaśmiała się nerwowo [T.I], zauważając Willa
Kobieta nie odpowiedziała, ruszając z powrotem do kuchni. [T.I] od niedawna pracowała w tym samym sklepie co Joyce, więc tak się złożyło, że bardzo się polubiły. Po kilku tygodniach znajomości kobieta zaprosiła dziewczynę na kolację.
CZYTASZ
Stranger Things - Preferencje
FanfictionPreferencje (ang. preference) są podstawowym pojęciem w teorii ekonomii oraz w mikroekonomii, szczególnie w teorii wyboru konsumenta i w teorii gier. ~Nie musisz lubić tego, co ludzie Ci każą~