‧͙⁺˚*・༓☾ ☽༓・*˚⁺‧͙
ㅤㅤㅡ Kochanie, pomożesz mi? ㅡ zapytała kobieta, wyrywając chwasty, a starszy mężczyzna z chęcią wstał, by pomóc żonie.
ㅤㅤWtem do ich ogródka zawitał niespodziewany gość, a był nim Sicheng. Zdziwione małżeństwo spojrzało na młodego mężczyznę stojącego przed ich furtką do ogródka domowego.
ㅤㅤㅡ Witaj, Sicheng, co cię do nas sprowadza? ㅡ zapytała kobieta, pomagając mężowi wstać, by mogli na niego w pełni spojrzeć.
ㅤㅤㅡ Nie usuwajcie numeru Yuty ㅡ odpowiedział bez ogródek, wywierając na starszych duże zdziwienie.
ㅤㅤㅡ A to niby czemu? Nikt z tego numeru nie korzysta ㅡ powiedział mężczyzna i tak, jak jego żona spojrzał na niego z wymalowanym na twarzy zdziwieniem.
ㅤㅤㅡ Ja z niego korzystam ㅡ powiedział, wzruszając ramionami, jakby to była oczywista oczywistość. ㅡ Piszę z Yutą ㅡ dodał, uśmiechając się, lekko denerwując wypowiedzią rodziców zmarłego.
ㅤㅤㅡ Ach, doprawdy? Z tego, co wiem mój syn nie żyje ㅡ powiedziała oburzona kobieta ze łzami w oczach.
ㅤㅤㅡ Czuję, że jest ze mną, chyba was nie kochał, skoro nie napisał do was ㅡ zaśmiał się krzyżując ręce na piersi.
ㅤㅤㅡ Wynoś się stąd Dong i nawet nie myśl, aby tutaj wrócić ㅡ warknął starszy mężczyzna, wskazując ręką furtkę, a Sicheng, nie chcąc dłużej rozmawiać, wyszedł z chytrym uśmiechem.
ㅤㅤㅡ Co się mu stało? ㅡ zapytała smutna kobieta, przyglądając się wychudzonej sylwetce odchodzącego chłopaka. – Czyżby taki był naprawdę?
ㅤㅤㅡ Nie sądzę Jinah... Śmierć Yuty dotknęła go najbardziej z nas wszystkich ㅡ powiedział smutny, przytulając kobietę.
"Oby wrócił do siebie" ㅡ pomyślał.
CZYTASZ
𝐄𝐌𝐏𝐓𝐈𝐍𝐄𝐒𝐒
Fanfiction𝐲𝐮𝐰𝐢𝐧 ¦ 壊れた心 ❝𝟐𝟎𝟏𝟗 deadly paranoia❞ używałem tego numeru do zapisywania myśli, chcąc by trafiły one do ciebie kochanie.