dreizehn

53 14 2
                                    

Kochany pamiętniczku

Witam, tutaj twoj kochany Walti. Będę teraz opisywał jak Piotruś został moim boyem.
Wszystko zaczeło sie od tego gdy wygadałem sie Ajzenbiśli, że zakochałem się w Żyle. Potem pare dni pozniej Piotr powiedzial Markusowi, że zakochał sie we mnie.
Hitler #2 uknuł jak nas sparingować. Byl to bardzo niecny plan. Normalnie na poziomie Ojca Matiego.
Powiedział mi i Żyle *oczywiscie nie wiedzieliśmy o tym*, że mamy sie ładnie ubrać i przyjść na dach. Zgodziliśmy się.
Jakoś o godzinie 20 pojawiliśmy sie tam, sami. Spojrzelismy na siebie i stwierdziliśmy, że pójdziemy sie najebać.
Po jakichś dwóch godzinach byliśmy zlani w trzy dupy. Jak wiadomo ludzie po pijaku zazwyczaj mówią prawde. W tym samym momencie  powiedzielismy "kocham cie". Nastepnie totalnie z dupy zaoytalem sie czy zostanie moim boykiem. Zgodził się.
Dzien pozniej poslzismy na zarcie trzymajac sie za ręce. Gdy weszlismy na sale rozlegly sie brawa i rozstrzygane zakłady.
   

Twoj Walti <6:2

Historyjki od Walterka HoferkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz