Zamówienie od canonking ale popsuło mi się zaznaczanie aaaa
(Z góry przepraszam za cringe jaki tu jest i ogólnie mało szkoły i krótki tekst ;-;
a i postacie mają po 12 lat około)
Od paru lat Ray i Emma byli ze sobą przyjaciółmi.
Zawsze w trakcie przerw Emma potrafiła poopowiadać jakieś historyjki (nawet zmyślone) i dzielić się z Rayem drugim śniadaniem (po prostu tutaj Emma czasem żeby się nie spóźnić bo często wychodzi dość późno do szkoły, zapomina swojego drugiego śniadania) oraz uczyć się razem z nim i czytać - po prostu byli najlepszymi przyjaciółmi. Nie wiedziała jednak, że Ray buja się w niej (łoł rymowańsko) a ten ukrywał to, żeby wyznać jej to kiedyś (tutaj Ray jest nieco wstydliwy więc wstydzi się jej tego powiedzieć od razu).
Któregoś razu do ich szkoły a najdokładniej klasy przybył chłopiec imieniem Norman.
I on.
on.
on.
....
Emma kiedy go poznała wydawała się bardziej szczęśliwsza i radośniejsza niż wtedy kiedy była z Rayem. Teraz chodzili oni często czasem w trójkę, a czasem w piątkę (czasem Gilda i Don z nimi chodzili) a to na jakieś spacery, rowery czy do księgarń. Uczyli się też razem coraz solidniej oraz śmiali się jeszcze bardziej niż wtedy kiedy Ray z Emmą siedzieli na przerwach.
Po szkole Norman zwykle wracał z Emmą na jakieś lody albo słodycze natomiast Ray miał zawsze w przeciwną stronę dom więc nie mógł z nimi razem wracać.
W końcu parę miesięcy później Ray postanowił wyznać Emmie miłość.
Było to popołudnie wszyscy wracali ze szkoły radośni, że to weekend się zaczyna.
Emma wyszła i zobaczyła Raya.
-O ! To ty Ray !
-T...Tak to ja....
-Hm...? Coś się stało ?
-N...Nie tylko....słuchaj czy.....czy mogę ci coś powiedzieć...?
-No jasne !
-W...Więc....Słuchaj Emma bo ja kocham ciebie....-mruknął Ray i spojrzał się w ziemię. Po parunastu sekundach ciszy spojrzał się na Emmę lecz zobaczył, że dziewczyna ma zmartwioną minę.- C...coś nie tak...?
-Ray posłuchaj....Ja....Nie chcę ciebie straszyć ale....Dla mnie jesteś tylko moim najlepszym przyjacielem...
-Sł....słucham....?
-Ray....ja.....Mam już kogoś...
-Oh....
-Ale posłuchaj ! Nie zamartwiaj się ! Przecież ty też znajdziesz kogoś lepszego i fajniejszego. Albo dobra nie zapomnij ! Ja.... Nadal ci mogę pomóc ale....niestety ja...-Nagle zielonooka dziewczyna usłyszała za sobą głos Nata.
-Ey Emma. Bo ty zostawiłaś swój plecak.
-AAAAAAAAAAAA
-Eh Emma...Ty zawsze czegoś zapomnisz- uśmiechnął się Nat nie zdając sobie jaka sytuacja się tutaj działa i odszedł.
-Posłuchaj Ray...Zostań tu na chwilę okej ?
-No....dobrze....-Dziewczyna pokiwała głową i pobiegła do szatni.
Parę minut później Ray nadal stał przy drzwiach wejściowych i czekał na Emmę gdy niespodziewanie zobaczył jak Emma gada z Normanem.
-Wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć.
-No wiem wiem Normanku.
"Normanku ?" pomyślał Ray.
-To co ? Dzisiaj wieczorem w restauracji "Orange ?" (nie miałam pomysłu okej ? XDDD)
-Jasne.
-Tylko pamiętaj. Nie musisz się ubierać aż tak elegancko.
-Przecież to randka !- Zielonooka dziewczyna nadymiła policzki.- I muszę jakoś wyglądać.
-Ohoho ! Czy to nie słodkie gołąbki gadające sobie o randce ?- Ray zobaczył, że pojawiła się obok nich sprzątaczka Krone (TAK MUSIAŁAM XDDDDDDDDDD). Obydwoje się zarumienili.- No to powiem wam, że nie mogę się doczekać jak wasze dzieci będą do tej szkoły przychodzić.- rzekła kobieta po czym odeszła ze swoim mopem.
-yyyyyy....
-eeeee.....Ch....Chyba pani Krone się zagalopowała nie...?- spytał Norman.
-Nooo.....-Po chwili Norman dał całusa w policzek Emmie i wziął ją za rękę.
-To chodźmy już. Bo jeszcze ktoś inny nasz sekret odkryje.....
-....
-Emma coś nie tak...?
-Nie....Tylko przez chwilę mi się niedobrze zrobiło ale już jest dobrze.
Lecz Ray tego już nie usłyszał, bo kiedy zobaczył jak Norman całuje Emmę w policzek i bierze ją za rękę uciekł.
(wooooo mam nadzieję, że dawka mojego cringu nie była taka zła. Następny oneshot nie wiem kiedy będzie jednakże jakby coś dam znać i dopytam się paru osób o szczegóły ale póki co do zobaczyska ^^)
CZYTASZ
The Promised Neverland Oneshots (PL) (ANULOWANE i STARE)
Short StoryTak jak mówi opis one shoty na zamówienie. Może być jakaś OC x Postać albo Reader x Postać (no ale oczywiście z tego fandomu) albo shipy. Edit: Stara ta książka więc przepraszam za jakiekolwiek błędy, niestety przestałam to pisać gdyż zaczęłam się c...