~Emma~
Jedenaście lat minęło od pamiętnego spotkania mojego i Chata Noira.Chociaż mam już te swoje szesnaście lat nadal w głębi duszy zachowuje się jak dziecko.
Mam cudowną rodzinę i przyjaciół oni zawsze mnie wspierają ale ciąży na mnie wielki ciężar odpowiedzialności.
Zostałam nową nastęczynią Ladybug i Chata Noira znaczy się dziadek Fu podarował mi w moje szesnaste urodziny kolczyki i pierścień.
Powiedział mi że moc którą, mają w sobie te dwa miracula to moc tworzenia i niszczenia.
Jak co rano miło spędziłam czas pod prysznicem gdy woda spływała po moim ciele i budziła moje mieśnie do dalszego funkcjonowania.
Weschnęłam cicho i sięgnęłam ręcznik który, wisiał na wieszaku i wyszłam spod prysznica.
Opatuliłam szczelnie moje ciało czerwonym ręcznikiem i powolnym krokiem podeszłam do lustra i przetarłam je ręką.
Gdy stałam tak przy lustrze zobaczyłam że przez drzwi przenika kwami o zielonych oczach.
-Młoda dam ci radę...lepiej będzie jeżeli zgolisz tą wielką dżunglę pod pachami - powiedział i zaczął się z śmiać
-Plagg...ty świnio jedna ! - krzyknęłam i rzuciłam w jego stronę pastą do zębów którą akurat trzymałam w dłoń
No ale spudłowałam i tupka z pastą leżała na kafelkach natomiast moje kwami bez słowa przeniknęło do mojego pokoju.
Po ogarnięciu się i nadal poirytowana zachowaniem Plagga wyszłam z toalety.
✨✨
Wychodząc spojrzałam w lustro które, stało przy konsoli do gier.Widniała w nim średniego wzrostu szczupła dziewczyna.
Była ubrana w białą koszulkę w czarno-czerwone kwiaty.
Na koszulkę miała narzucony również czarny żakiet z kołnierzem oraz białym materiałem w czarne groszki od wewnętrznej strony.
Do tego ubrała granatowe spodnie z przetarciami po wyżej kolan a, w uszach miała srebrne kolczyki.
Miała również jasną karnację i długie blond włosy które, były spięte w wysoki kucyk natomiast jej grzywka była spięta zieloną spinką jej dwukolorowe oczy patrzyły w swojej lustrze odbicie.
Tak to byłam ja.
Po sprawdzeniu czy dobrze wyglądam wzięłam swój zielony plecak z czarnymi obszyciami i zarzuciłam go sobie na plecy.
Z uśmiechem na twarzy wybiegłam z pokoju zamykając przy tym drzwi i pobiegłam do poręczy schodów.
Bez problemu wskoczyłam na poręcz i po niej zjechalam.
Po tym gdy znalazłam się na holu pokierowałan się w stronę jadalni.
Wchodząc do wspomnianego pomieszczenia postanowiłam się trochę rozejrzeć.
Niektóre ściany w jadalni mają beżo-kremowe pionowe pasy a, część podłogi jest drewniana.
Znajduje się tam prostokątny stół z drewna otoczony ciemno brązowymi krzesłami z białymi obiciami.
Na stole w równych odległościach od siebie stoi kilka wykonanych z brązu świeczników.
Okna w jadalni są wysokie przesłonięte niebieskimi zasłonami zaś wykończenia ścian mają kolor ciemno szary.
![](https://img.wattpad.com/cover/196568460-288-k142143.jpg)
CZYTASZ
Lustrzane odbicia /Miraculous/
FanfictionMinęło wiele lat od pokonania Władcy Ciem. Grupa bohaterów która, dawniej broniła Paryż postanowiła że da szansę nowemu pokoleniu. Życie Emmy Agreste nie jest usłane różami jakby się mogło wydawać jej rówieśnikom. Nastolatka trzyma na swoich barkach...