─────── ·𖥸· ───────
zaświeciłem światło w łazience. lustro było zaparowane. podszedłem do umywalki. odkręciłem wodę, zimną. przemyłem twarz, aby się rozbudzić. nawet to nie pomagało. szybkim ruchem dłoni wytarłem lustro. skrawek, aby móc ujrzeć swoją twarz. zmęczoną. z cieniami pod oczami. z kącikami ust skierowanymi w dół. ciche westchnięcie opuściło moje usta o suchych wargach. zawsze miewałem problemy z nawilżeniem ich. przyjrzałem się sobie w lustrze. mój wzrok pokierował w dół na bluzkę w kolorze brązu. ściągnąłem ją i rzuciłem w kąt obok prysznica. moje ciało pokryte było siniakami. niektóre z nich powoli znikały, inne dopiero co się pojawiały. grymas na mojej twarzy pojawił się wtedy, gdy palcem delikatnie dotknąłem rany, przecięcia, które odznaczały się kolorem bordo. pukanie do drzwi. tylko ona mogła stać teraz przed nimi. wziąłem paczkę fajek i zapalniczkę z góry szafki, która ozdobiona była kosmetykami. wyszedłem i starając uniknąć jej wzroku, skierowałem się do drzwi wyjściowych. mimo tego, widziałem, że spogląda na moje odkryte ciało. dokładnie widziała każdy dowód naszego związku.
oparłem się o barierkę. późny wieczór, chłodno. jedyne ciepło pochodziło z palącego się papierosa. wypuszczając dym z ust, poczułem wibrację telefonu z tylnej kieszeni. wyciągnąłem urządzenie i spojrzałem na ekran. "hej, masz czas wieczorem? xxx". nie odpisałem. spojrzałem tylko za siebie, w stronę drzwi. do dziś nie wiem, dlaczego nie zakończyłem tego, co już dawno miało swój koniec.
─────── ·𖥸· ───────
CZYTASZ
catharsis | short night stories
Short Story❁ catharsis /kəˈθɑːsɪs/ ❁ rzeczownik w życiu trafiamy często na głazy, które trzeba obejść. los, rzuca nam kłody pod nogi, na których najlepiej usiąść i zaakceptować ich istnienie. katharsis znaczy oczyszczenie, najczęściej mowa o tym duchowym. zd...
