Clockwork: *zamierza wyznać miłość Toby'emu*
Clockwork: T-Toby, b-bo ja...
Toby: *patrzy na kalendarz*
Toby: *przerażony* Poczekaj chwile!
Kalendarz: *nie zerwana żadna kartka od 8 marca*
Kartka w kalendarzu: *8 marca; Dzień Kobiet*
Toby: *panikuje*
Toby: *widzi paproć*
Clockwork: ...Toby?
Toby: *wywala z kosza śmieci za okno, i szybko bierze paproć, aby wrzucić ją do kosza*
Toby: W-wszystkiego n-n-najlepszego z ok-okazji d-dnia kobiet...
Clockwork: D-dziękuję...?
Clockwork: *bierze swój prezent*~~~
Pamiętacie "Do tego dostała kosza od Toby'ego. Dosłownie. Ale to innym razem"?
Teraz jest ten inny raz :3
(PS. Ten kosz to spóźniony prezent z okazji dnia kobiet)Żadnych wyłudzeń? No co wy...
A po za tym, następnym razem jak coś tu wstawię to będą to tak zwane 5 minutówki (5 rozdziałów jednego dnia... To będzie dla was zbyt dużo)Rozdział z okazji wesela mojej kuzynki-zapaśniczki i... Kogoś tam (nie dostałam do rąk zaproszenia więc nie wiem) ^^'
CZYTASZ
𝑪𝒓𝒆𝒆𝒑𝒚𝒑𝒂𝒔𝒕𝒂 𝑻𝒂𝒍𝒌𝒔
HumorTalksy, solidarność Bena i Jane, obrażanie Jeff'a (ekhem Dżefryja de Okresa ekhem), życie Slendy'ego, dziwne i (nie)śmieszne sytuacje, wychowanie Sally i (nie)wiele innych! To wszystko (nie) tylko u nas Uwaga!! Dużo scen 12+ i obrażania Jeff'a (ekhe...