✏15✏

3.3K 113 3
                                    

Siedzę aktualnie  w domu i się uczyłam na jutrzejszy sprawdzian.
Jest próźny wieczór.

Usłyszałam jak ktoś puka do drzwi, zignorowałam to ponieważ moja mama jest w domu, ale do pewnego momętu.
-Kasia ktoś do Ciebie!-krzyknęła
-Idę!-zaczęłam schodzić po schowad. A w salonie stała moja mama i Dylan
-Hej-powiedział
-Hej. Co tu robisz o tej godzinie?-podeszłam bliżej ich
-Muszę z kimś pogadać-spojrzał na mnie
-To choć do mojego pokoju. -i tak razem ruszyliśmy do góry. Kiedy byliśmy w moi azylu, brunet usiadł na moim łóżku a ja na swoim biurku.
-słucham Cię-uśmiechnęłam się
-Co to miało być dzisiaj na lekcji chcemi?
-Nie rozumiem.
-Czyżby. Derek
-Spotkałam go na korytarzu. Szukał klasy. Jak mnie tylko zobaczył-spojrzałam na okno-poprostu mu pomogłam znaleźć klasę.-spojrzałam na niego-to tyle.-bardzo uważnie mi się przyglądał. Wstał z miejsca i podszedł do mnie. Był pomiędzy moimi nogami. Złapał mnie za biodra
-Uważaj na niego-powiedział z troską.
-Czemu?
-Bo mi się zdaje że on może być stalkerem
-Wiem. Mi też tak się wydaje-po tym co powiedziałam chłopak wpatrywał się w moje oczy, a ja w jego. Byliśmy bardzo blisko siebie.
-Będę Cię chronił-powiedział i Odsunął się ode mnie. Ta chwila ciszy która między nami była, była taka magiczna.
-Dziękuję-uśmiechnęłam się
-Dobra ja muszę iść. Dobranoc
-Dobranoc.-odprowadziłam go do moich drzwi i zamknęłam je.






🌟-cenię
💬-kocham




~Wi~

StalkerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz