✏19✏

3.2K 105 10
                                    

Koni3yna jak chcesz zadać mi jakieś pytanie to zapraszam ciebie na snapa. Moja nazwa to awistini7
Bo na wattpadzie nie mogę wam odpisywać na wiadomości i nie wiem dlaczego :).

Teraz zapraszam do czytania

Obudziłam się o 10:30. Fajnie spóźniłam się do szkoły. W sumie to dobrze.
Byłam sama w domu ponieważ moja mama i tata poszli do pracy o 6:30.
Powoli nie mam siły na nic. Mój stalker wie NAPRAWDĘ o mnie WSZYSTKO. To jest jakaś masakra. Boję się wychodzić z domu, ponieważ on mnie widzi. Ale on pisał że ktoś to widział. Czy to możliwe? Czy mogę się mylić?

Ja: To ty byłeś?! To ty to widziałeś i spłoszyłeś ich?!

Po napisaniu tego, zeszłam leniwie z łóżka a potem po schodach do kuchni. Kiedy byłam w pomieszczeniu zaczęłam robić sobie kawę. Nigdy jej nie piję, ale dzisiaj zrobię wyjątek.
Jestem pół żywa więc może mnie rozbudzi. Przez te pisanie z moim "przyjacielem"o 2 w nocy, a potem poszłam spać o 5. Bo przez niego wszystko to do mnie wróciło i płakałam jak jakaś opętana.

Wróciłam z kubkiem pełnej kawy,  usiadłam na łóżku, wzięłam łyk i naczynie postawiłam na stoliku nocnym.
Wzięłam do ręki telefon  i weszłam na wiadomości.

Nieznany: Tak. Tak to ja miś. A ty dlaczego nie jesteś w szkole?

Ja:Siły nie mam. Ale jak ty tam byłeś to dlaczego nie podeszłeś do mnie?

Nieznany:Nieważne miś

Mam powoli dosyć. Kiedy miałam odłożyć telefon to dostałam wiadomość

Dylan: Dlaczego Ciebie w szkole nie ma?

Ja: Siły nie mam

Dylan: Po szkole przyjdę

Ja: Nie trzeba

Dylan: Trzeba Kasiu.

Nie odpisałam mu. Znowu wzięłam łyk i położyłam się na łóżku. Odrazu zasnełam.






⭐-cenię
💬-Kocham

~Wi~

StalkerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz