CHRIS:
Byliście na imprezie, staliście przy barze po drinki i nagle podszedł do Ciebie jaki koleś i zaczął Cię prosić do tańca. Niechętnie się zgodziłaś, widziałaś, że Chris zrobił się zły, tylko dziwiło Cię dlaczego skoro nie jesteście razem, ale pomyślałaś gdyby on tańczył z jakąś dziewczyną to też byłabyś zazdrosna. Gdy piosenka się skończyła, chłopak dalej chciał z tobą tańczyć, ale spławiłaś go mówiąc, że idziesz do toalety i zaraz wrócisz. Szybko odeszłaś od typa rozglądając się za Chrisem, lecz nigdzie go nie było. Zobaczyłaś Erica, z którym przyszliście. Powiedział Ci, że Chris nie dawno wyszedł z Klubu. Wybiegłaś z klubu rozglądając się za chłopakiem, zobaczyłaś go wchodzącego po schodach na główną ulice. Zaczełaś biec w jego stronę i krzyknęłaś jego imię. Chłopak się odwrócił i spojrzał na Ciebie smutnym wzrokiem. Zapytałaś go czemu wyszedł, a on odpowiedział że nie mógł patrzeć jak ten koleś łasi się do Ciebie, a ty zrozumiałaś o co właśnie chodzi. Powoli szłaś w jego stronę mówiąc, że nie musi być zazdrosny, on na to, że nie jest zazdrosny. Ty się lekko umiechnełaś i nagle spojrzałaś za chłopaka i zrobiłaś zdziwioną minę, gdy Chris się odwrócił podeszłaś blisko niego. On się odwrócił i byliście twarzą w twarz, a ty go pocałowałaś. Po tym nawet nie musieliście nic mówić, już widzieliście że zostaliście parą.ZABDIEL:
Byłaś na jego koncercie i był M&G. Stałaś razem z Clara i obserwowałaś jak te fanki przytulają się do chłopaków, a w szczególności byłaś zazdrosna o Zabdiela. Czułaś coś do niego, ale wstydziłaś się mu to wyznać. Nagle jakaś fanka pocałowała go w usta, a tobie zrobiło się przykro, Zabdiel spojrzał w twoją stronę, a ty odwróciłaś szybko wzrok by pokazać mu, że Cię to nie rusza. Po skończonym spotkaniu Zabdiel do Ciebie, a ty próbowałaś ukryć smutek, ale on wiedział że to się stało zabolało cię, więc przytulił Cię mocno i powiedział:
- wiesz, że tylko ciebie kocham. Nie musisz być zazdrosna.
- co? - zapytałaś zdziwiona i odsunełaś się od niego
- kocham Cię od pierwszego dnia, kiedy cię poznałem.
A ty go pocałowałaś i powiedziałaś, że również go kochasz i wtedy spytał czy zostaniesz jego dziewczyną, a ty się oczywiście zgodziłaś.JOEL :
Dostałaś sms od Joela, że masz się ładnie ubrać, zdziwiona odpisałaś mu (po co?), po paru sekundach dostałaś odpowiedź (zobaczysz, nie pytaj). Wystroiłaś się i wyszłaś na dwór, gdzie czekał już na Ciebie chłopak, miła na sobie elegancką koszule. Zapytałaś po co się tak wystroiliście, on był ciągle tajemniczy i na twoje pytania odpowiadał "zobaczysz". Podjechaliście pod restauracje, w której się po raz pierwszy się poznaliście. Weszliście do środka, a kelner zaprowadził was do tego samego stolika co wtedy siedziałaś przy nim. Po zjedzonej kolacji, chłopak złapał cię za rękę i zaczął:
- wiesz (T/I), znamy się już miesiąc i chciałbym abyś wiedziała, że bardzo Cię lubię, ale tak bardzo lubię.
Tobie śmiać się chciało bo widziałaś jak chłopak się denerwuje i zaczyna mówić bez sensu.
- Ja ciebie też lubię Joel i nie musisz się przy mnie stresować - uśmiechnęłaś się do niego by dodać mu otuchy.
- Okay, a więc wiem, że może nie czujesz tego co ja, ale od nie dawna zacząłem myśleć o nas, już od pierwszego dnia mi się podobałaś, ale ostatnio nie mogę przestać o tobie myśleć. A więc (T/I) może chciałabyś zostać moją dziewczyną? - te ostatnie słowa wypowiedział nie pewnie.
Ty się zaśmiałaś i uścisnełaś jego rękę. Oczywiście się zgodziłaś, a jemu ulżyło i powiedział, że to był najbardziej stresujący moment w jego życiu.RICHARD:
Opalałaś się na plaży, nagle na Ciebie padł cień, otworzyłaś oczy i Spojrzałaś w górę, stał nad tobą Richard. Był cały mokry, ponieważ właśnie wyszedł z wody. Kazałaś mu się odsunąć bo zasłania słońce, a on się w ogóle nie przesunął i powiedział żebyś z nim popływała, a ty odmówiłaś, ponieważ nie chciałaś być mokra. Richard zrobił smutna minę i westchnął. Nagle poczułaś jego mokre ręce na sobie, które uniósły Cię do góry. Zapytałaś go co on wyprawia, a on do Ciebie jeśli nie chcesz po dobroci to Cię zmusi do wejścia do wody. Prosiłaś by tego nie robił, ale cie nie słuchał. Po chwili byłaś cała mokra, ponieważ chłopak wrzucił Cię do wody. Byłaś na niego mega zła:
- Richard! Jak mogłeś to zrobić! - krzyczałaś na niego wkurzona.
- Jesteś urocza gdy się denerwujesz, a po za tym też uroczo wyglądasz gdy jetsws mokra. - zaśmiał się, a ty zaczęłaś go ochlapywać wodą, a potem on zaczął ciebie. Richard podszedł i przytulił się do ciebie.
- Przepraszam, no nie gniewaj się na mnie. - zrobił oczy szczeniaczka. A ty założyłaś ręce i udawałaś obrażoną. - proszę... - chłopak chciał dać ci całusa, ale w tym momencie odwróciłaś głowę i wyszło tak, że pocałował cię w usta. Byłaś zakłopotana, tak samo jak on. Odsuneliście się od siebie i zaczęłaś wychodzić z głowy, w ciszy zaczeliście się już zbierać. Było strasznie niezręcznie, gdy szliscie do auta Richard złapał Cię za rękę i zatrzymał.
- (T/I) przepraszam za ten pocałunek. Nie chciałbym zniszczyć naszej przyjaźni, ale na prawdę mi się podobasz i... - nie dałaś mu dokończyć bo pocałowałaś go w usta. Chłopak był zaskoczony ale oddał pocałunek.
- Ja też coś do Ciebie czuje, ale bałam się to wyznać, ponieważ nie chciałam niszczyć naszej przyjaźni.
Oboje się zaśmialiście. Richard zapytał czy zostaniesz jego dziewczyna a ty się zgodziłaś i znowu się pocałowaliście.ERICK :
Siedziałaś razem z CNCO w studiu nagrań. Eric prosił byś z nim poszła, a ty niechętnie się zgodziłaś, chciałaś unikać chłopaka, ponieważ byłaś w nim zakochana, a wiedziałaś że nie będziecie razem. Chłopaki nagrywali swoje zwrotki pokolei. Teraz Eric wszedł do kabiny:"Y mala mía, mala mía
Yo soy el tuyo, mami, y tú eres la mía
Dejemos ésto atrás que es una tontería
Y olvida todos los temores, no lloresY mala mía, mala mía
Yo soy el tuyo, mami, y tú eres la mía
Dejemos ésto atrás que es una porqueria
Y olvida todos los temores, no llores "Zaniemówiłaś, ponieważ ten tekst Erick napisał dla Ciebie. NIe wiedziałaś co zrobić, więc wyszłaś ze studia. Czułaś, że zbiera Ci się na płacz. Poczułaś czyjąś rękę na ramieniu to był Erick, wybiegł za tobą by sprawdzić czy wszystko w porządku, odpowiedziałaś mu że tak, ale musisz iść na ważne spotkanie. On wiedział, że kłamiesz i powiedział że nie może dłużej udawać to co do Ciebie czuje. Wyznał Ci że cię kocha i chciałby być twoim chłopakiem, ty się rozpłakałaś i powiedziałaś mu, że również go kochasz, a wtdy on Cię pocałował i zapytał czy zostaniesz jego dziewczyna. Ty nic nie odpowiedziałaś tylko pocałowałaś chłopaka, a ten się uśmiechnął i uznał to za tak.
Przepraszam, jeśli ktoś to czyta, że tak długo, ale pracuję od rana do nocy i nie mam czasu, przez to tak trochę nie składniowo może być nie napisane, ponieważ chciałam to szybko opublikować. Nie wiem kiedy kolejny ale wyczekujcie ❤️ Też zbytnio nie mam pomysłów na coś nowego, różniącego się od innych, więc możecie podsyłać mi pomysły. Byłbym wdzięczna. Buziaki dla was 💕