Adrian (kolega) : Siema dziewuchy, gdzie idziecie
Ja: Do domu
Adrian: Ale w domu to ludzie umierają
Ja i Zosia: TO TYM BARDZIEJ IDZIEMY
*5 minut pozniej*
Ja: Zaraziłam cie swoją depresją, jak sie z tym czujesz?
Zośka: Świetnie
Adrian (kolega) : Siema dziewuchy, gdzie idziecie
Ja: Do domu
Adrian: Ale w domu to ludzie umierają
Ja i Zosia: TO TYM BARDZIEJ IDZIEMY
*5 minut pozniej*
Ja: Zaraziłam cie swoją depresją, jak sie z tym czujesz?
Zośka: Świetnie