𝐟𝐢𝐥𝐥𝐢𝐞 𝐢𝐬 𝐫𝐞𝐚𝐥 𝟐

0.4

- Dzieci kochane powiedzcie mi co jest tak ważnego że śmiałyście zakłócać mi oglądanie seriali ?

- Jaki serial oglądałeś ?

- Shadowhunters, ale do rzeczy czego chcecie ?

- Znalazłyśmy Ci dziewczynę !!! - Sads zaczęła krzyczeć i piszczeć

- A to ja podziękuje, pa! - powiedział Joe i zaczął iść w stronę drzwi.

- Nigdzie nie idziesz ! Ciesz się ze dbamy o twoje życie towarzyskie, bo bez nas zostałbyś singlem do końca życia. - powiedział Caleb który właśnie wszedł do domu.

- Dobra, mam nadzieje ze tym razem nie będzie to kobieta po 50 z 4 wnuków...

- Nie przesadzaj Joe, Adele była miła i dobrze się trzymała jak na swój wiek, nie wyglądała na 50 lat.

- Dobra to może mi powiecie z kim mnie umówiliście ?

- Z moją kuzynką. Zaraz ci ją pokaże na instagramie.

maya_hawke: 🌻🌞

56 054 like and 352 comment

Joe przyglądał się zdjęciu przez dłuższy czas, wiec uderzyłam go w ramię.

- I jak ?

- Nawet ładna...

- Wiec teraz migiem do łazienki ogarnij się, bo wyglądasz jak jakiś menel, a ona będzie tu za 20 minut.

Joe pobiegł do łazienki, a Sadie zaczęła rozkładać jakieś przekąski na stole.

•15 minut póżniej•

- I jak wyglądam ? - zapytała mamuśka schodząc po schodach

- Zajebiście, ja bym na ciebie poleciała.

- Mills ja to słyszę.

- Miałeś to słyszeć Finnie. - powiedziałam i go pocałowałam.

Po chwili zadzwonił dzwonek do drzwi, a Caleb poszedł otworzyć.

- Cześć ! - powiedziała Maya po czym przytuliła Caleb'a, po chwili podeszła do Sads, Finna i do mnie.

(jakby ktoś był ciekawy gdzie Noah i Gaten to zajmują się sobą u Noah 😏)

- Hej, jestem Maya. - powiedziała dziewczyna do Joe i podała mu rękę.

- Joe.

Usiedliśmy przy stole i rozmawialiśmy o weselu Sadie i Caleb'a  i o innych pierdołach.

Po jakimś czasie wszyscy poszli zapalić, a przy stole zostałam tylko ja i Joe, bo tylko my nie palimy.

- Mills, wy to macie jednak dobry gust. Nie dość że jest śliczna to jeszcze ma zajebisty charakter.

- Wiem.

•Taras•

- Froggy ?

- Co tam Maya ?

- Wiesz może czy Joe kogoś ma ?

- Nie ma.

- Tylko sobie nic nie myśl Wolfhard. Pytam się z ciekawości.

- Dobra, powiedzmy że ci wierze.

•23:40•

- Mógł by mnie ktoś dzisiaj przenocować, bo wracać teraz do domu mam trochę daleko ?

- Możesz zos... - zaczął mówić Finn, ale uderzyłam go w ramie żeby przestał mówić, on popatrzył się na mnie zdziwionym wzrokiem, ale po chwili chyba zrozumiał o co mi chodziło.

- Możesz zostać u mnie, mam duże mieszkanie. - powiedział Joe.

•Autor's note•
Wowowoow prawie 400 słów !!! Ale nie przyzwyczajajcie się bo ledwo ten rozdział napisałam XDD

I ten ślub się ciągle gdzieś przewija ale nikt nie zna jego daty wiec teraz mówię ślub będzie za 2 tygodnie.