Mama:*wciska mi koszule i spudnicę* Załóż to chociaż raz
Ja: Nie ma mowy! Pójdę w spodniach, choćbyś tego bardzo nie chciała!
Mama:*wzdycha* *odchodzi*
Ja:*triumf*
Rozpoczęcie roku
Mama:*wciska mi koszule i spudnicę* Załóż to chociaż raz
Ja: Nie ma mowy! Pójdę w spodniach, choćbyś tego bardzo nie chciała!
Mama:*wzdycha* *odchodzi*
Ja:*triumf*