Pov. [Y/N]
Stanęłam przed szkołą i poprawiłam opaskę na oku. Dziś jest mój pierwszy dzień w Liceum Nekoma. Naprawdę się stresowałam, jednak zebrałam w sobie resztki odwagi, uśmiechnęłam się radośnie i żwawym krokiem ruszyłam ku szafkom.
Ale może od początku!
Nazywam się [Y/S] [Y/N], mam 16 lat. Jestem dosyć wysoką brunetką ze srebrnymi oczami..... A raczej okiem. Tak, nie mam jednego oka. Długa i nieprzyjemna historia. Tak czy inaczej dzisiaj zaczynam naukę w liceum Nekoma w klasie 2-4.Zmieniłam buty i poszłam na drugie piętro gdzie miała być moja klasa. Dotarłam idealnie z dzwonkiem. Świetnie, czemu akurat pierwsza lekcja musiała być matematyką, dobra, może nie pójdzie mi aż tak źle.
Gdy tylko zobaczyłam panią Matsumoto, wiedziałam, że to będzie dłuuuga lekcja. Zawołała mnie do klasy. Gdy weszłam do środka powolnym krokiem, usłyszałam szepty. No tak, przecież nie codziennie do klasy dołącza nowa osoba. Stanęłam pod tablicą, rozglądając się ukradkiem po klasie. Wygląda na to, że większość osób jest przyjaźnie nastawiona.
- Proszę o ciszę! Od dziś do waszej klasy będzie uczęszczać nowa uczennica! [Y/S], proszę, przedstaw się - powiedziała kobieta.
- Mam na imię [Y/S], [Y/N]. Liczę, że się zaprzyjaźnimy! - powiedziałam głośno, potem się kłaniając.
- Możesz usiąść w ławce, obok Nishizawy. - rzekła Matsumoto a potem zapisała temat na tablicy
Szatynka z dużym uśmiechem i piegami pomachała do mnie i wskazała na ławkę obok. "A zatem to musi być ta Nishizawa" pomyślałam i zajęłam miejsce obok niej. Od razu podrzuciła mi karteczkę z wiadomością : "lepiej nie gadać na lekcjach tej baby, jak kogoś usłyszy to strasznie się piekli :p. Pogadamy na przerwie?" Odesłałam jej karteczkę z napisem "tak". Gdy tylko ją przeczytała, uśmiechnęła się szeroko, jednak uśmiech zrzedł pod wpływem surowego wzroku nauczycielki.
CZYTASZ
Dźwięk Twoich Łez •Kuroo Tetsurou x Reader•
FanficOpisu nie ma, ale będzie xd Inspirowałam się anime "koe no katachi" (shape of your voice)