Okazało się, że pani od wf nie chciała dać zwolnienia Mikołajowi, ponieważ w jego klasie było zaliczanie z biegów na czas...
Zdyszany, zmęczony biegnąc zauważył pewną osobę... Tak jakby już ją skądś kojarzył, ale biegnie dalej. Nagle upada...
...Budzi się w swoim łóżku, nie wie co się stało. Nagle do jego pokoju wchodzi mama:
- No już dobrze, nic się nie stało. Nie martw się. - oznajmiła.
- Yy... okej. - odpowiedział.
Odpoczywając stwierdził, że zobaczy discorda.
Wiki klop: Słyszałam, że ktoś z twojej szkoły miał lekki wypadek, czy to prawda?
Mikalo: tak
Maszka: coo?! klop pv
Pv wiki i maszki
M: Wiesz coś o tym? Po za tym nasz plan jest jeszcze aktualny?
W: Tak
M: Ok jutro o 14 wiesz gdzie
_________________________Kolejny dzień...________________________
Urodziny mikalo.
Mikołaj jak zawsze po długim siedzeniu w necie tym razem na swoim ulubionym fanpage'u o BlockStarPlanet, był nie wyspany.
Wykonał swoją poranną RuTyNę, i poszedł do szkoły.
...Wreszcie skończył lekcje, tym razem stwierdził, że pójdzie do sklepu kupić swoje ulubione czipsy. Czuł się bardzo dziwnie, wsumie jak zawsze.
Nagle usłyszał znany mu głos. Był to głos Ami.
- co, czy to ami? - pomyślał. Ale zlekceważył to i poszedł dalej.
Tymczasem ami, klop i maszka.
Maszka: AAAA nie mogę się doczekać zaraz się posram!!
Ami: Ojezu nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Wiki: AAA AAAA TO ON AAA A AA
Wróćmy do xmikalox. pow.
Dzisiejszy dzień byl przejebany eh... Nic już dziś nie poprawi mi humoru cusz. *Płaci i idzie do drzwi*
- c o k u r w a?!
YOU ARE READING
Świat jest WF-em a ja nie mam stroju...
TerrorŻycie dzieci podczas wychowania fizycznego...