Dzień jak codzień ubrałem się i wyszedłem na spacer z psem, było w pizdu zimno i oczywiście ja musiałem wyjść z tą małą bestią na dwór bo rodzice już poszli do pracy a siostrze się nie chciało <ah te zalety bycia starszym bratem >. Połaziłem z nim 15 minut i postanowiłem wrócić, szybko coś zjadłem i wyszedłem do szkoły miałem około 45 minut drogi więc jeździłem autobusem. Kiedy tylko opuściłem teren mojego osiedla, skierowałem się na przystanek i czekałem na autobus, bo mam daleko. Nagle poczułem tępy ból z tyłu głowy, nie zdążyłem się odwrócić bo przed oczami zrobiło mi się ciemno poczułem że lecę, jak uderza twarzą w beton a później już nic nie czułem.
......................................................................
Obudził mnie ból głowy <co tu się odjebało pamiętam uderzenie i upadek> podniosłem się i zauważyłem że siedzę w dużym czarno czerwonym pokoju, łóżko na którym teraz leżałem też było duże i takie cieplutkie. Nagle drzwi do pokoju się otworzyły i stanął w nich wysoki przystojny brunet, miał na sobie czarną, obcisłą sportową koszulkę i dresy, wyglądał na około 17 lat. W rękach trzymał tacke z jedzeniem i dopiero teraz poczułem jak głodny byłem. Która mogła być godzina? Podszedł do mnie i postawił jedzenie przede mną <matko jak to ładnie pachniało> okazało się że było to gofry z malinami. Patrzył jak jem i odezwał się po chwili - wiesz śpioch z ciebie spales 2 dni - <CO> ze zdziwienia prawie się udusiłem.
- jak to 2 dni, gdzie ja jestem, kto mnie zaatakował i dlaczego i co ja to wogóle robię???- chciałem zadać mu tyle pytań ale nagle poczułem jego usta na swoich <co ty robisz zboczeńcu jeden> i to nie był taki delikatny pocałunek, był brutalny zacząłem go odpycha ale dopiero po chwili przestał. Chciałem się na niego rzucić ale wiedziałem że był większy i silniejszy. - powiesz mi do cholery jasnej co ty robisz - zacząłem się na niego drzeć, a on spokojnie jak gdyby nigdy nic zaczął odpowiedać - spokojnie jesteś u mnie w domu...
Hej to w sumie mój pierwszy rozdział mam nadzieję że wam się podoba ❤️
Postaram się pisać codziennie ale nic nie obiecuje❤️❤️❤️ to do następnego
Zachęcam was do czytania książek Rze_Lek i Innainaczej0208 i army_xoxo_ (moje bfffffffff xD) ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
CZYTASZ
Futari No Monogatari
RomansaPewnego dnia całe moje życie się zmieniło bo znalazł mnie ON. Na początku go nienawidziłem ale później zacząłem coś czuć, tylko dlaczego. Nie umiem pozbierać swoich myśli. Nie wiem czy go kocham czy go nienawidzę.