and

83 20 2
                                    

Czy to światło zawsze było tak niebieskie?

Raziło go w oczy, mimo, że padało na skatepark.

Po drugiej stronie ulicy.

Mija trzecia noc, odkąd słyszy obok siebie jego kilka słów. Och, ma tak kojący głos!

Jego noga porusza się powoli, a kółka szurają po asfalcie.

Prawo, lewo.

Prawo, lewo.

Śpiewa. Cicho, bardzo cicho. Czeka, aż ten drugi coś powie.

O nie, czy on wstaje? Znów go zostawi?

Kiedy chłopak miał już odepchnąć się i znów umknąć Donghyuckowi, ten zerwał się na nogi. Chwycił go za nadgarstek.

"O cholera, masz takie cudowne oczy"

𝐬𝐤𝐚𝐭𝐞𝐛𝐨𝐚𝐫𝐝 | 𝐦𝐚𝐫𝐤𝐡𝐲𝐮𝐜𝐤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz