Gideon x Jason

37 4 0
                                    

Gideon
Poszedłem z Jasonem do domu. Był tak blisko że czułem jego oddech na moim karku. Gdy po czułem jego rękę na moim ramieniu odwróciłem się. A on wpół się w moje usta. Na początku się opierałem ale w głowie wiedziałem ze tego chcę. Potem uległem pokusie. Zacząłem go całować bardzo namiętnie. A on ( dalej mnie całując )  chwycił pod pośladki i zaniósł do pokoju. Na łóżku zaczął rozpinać mi koszule i jego pocałunki przeniosły się na mój tors.

Jason

Gideon wyglądał na zdziwionego kiedy go pocałowałem, ale chwile potem zaczął oddawać pocałunek. Był w tym cholernie dobry. Wziąłem go pod tyłek i zaniosłem do jego pokoju. Na łóżku wysunąłem dlań pod jego koszule, i zacząłem masować go po plecach. Rozpiąłem ją. Gdy wykonywałem ten ruch po czułem ze sadrżał. Pomyślałem ze jest juz gotowy.

Gideon

Poczułem jak Jason wysunąłem mi język do ust,  to było przyjemne. Wiec i ja zacząłem badać moim jego podniebienie. Jego jedna ręką mnie głaskała po plecach, gdy odruch schodziła trochę niżej. Gdy Poczułem jego dotyk w miejscu intymnym hejnałem my w usta.

Jason

Tak było idealnie. Sądziłem ze mogę przejść krok dalej. I powoli zacząłem ściągać Gideonowi spodnie.
-Nie... -szepnął cicho chłopak
-Ciii. Wiesz to twoja decyzja wiec zde...
-Nie, nie bądź taki jak ja będziesz miał kłopoty-nie dal mi dokończyć.
-O to się nie martw dam rade uśmiechnąłem się i lekko go pocałowałem. - To co gotowy?
-Tak.-odpowiedział pewniej .
Przeszedłem do ściągania bokserek.

Gideon

Tak. To była decyzja końcowa.

Jason

Powoli w niego wszedłem. To było wspaniale uczucie i jeszcze wspanialsza noc. On cichutko sapał,  a ja się w nim powoli i delikatnie ruszałem.

-----------------------------------------------------------------
Nieźle jak na pierwsze Yaoi. 274

Życie jest trudne dla LGBTOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz