I have u, you have me

Prolog

Hej, jestem Samantha Morgan. Dla przyjaciół Sam. Mam 20 lat, za niedługo kończę 21. Od dziecka kocham jeździć na motorach. Jestem typem niezależnej, buntowniczej i cwanej dziewczyny. Nie dopuszczam do siebie nikogo.  W nikim się nie zakochuję. To mnie tylko osłabia i nie pozwala na wolność. Mój tata był kiedyś w jednym klubie. Oprócz tego interesuje mnie również adrenalina. Nie chodzi mi o adrenalinę kiedy się ścigam, tu chodzi o adrenalinę kiedy badam opuszczone miejsca,  w których jest wstęp wzbroniony. Dlatego myślałam kiedyś o założeniu gangu. Robilibyśmy podobne rzeczy. Zrezygnowałam z tego pomysłu, bo nie miałabym kogo zwerbować. Na moim motorze zwiedziłam prawie cały świat. Nigdy się z nim nie rozstaję, głównie dlatego że bardzo o niego dbam i boję się, że pewnego dnia ktoś mi go buchnie.  Pragnę odnaleźć miejsce, w którym będę mogła zostać na dłużej. Każde inne miejsce, w którym byłam nie zachęciło mnie abym tam została, mimo że poznałam wielu wspaniałych ludzi. Prawo jazdy zdałam kiedy miałam 17 lat. Aktualnie jadę od południowej części Ameryki Południowej do środkowej części, czeka tam na mnie moje nowe mieszkanie. 

Zajechałam na stacje benzynową. Musiałam zatankować chcąc nie chcąc. Może kupię sobie jeszcze papierosy. Tak, dobry pomysł. Ustałam z motorem koło maszyny tankującej (nwm co to dokładnie jest) i zaczęłam tankować. Po skończonej czynności weszłam do części sklepowej na stacji, zapłaciłam za paliwo i kupiłam chesterfield'y grube na dwa kliki. Wyszłam i zaczęłam się kierować w stronę mojego pojazdu odpalając jednego papierosa. Sekundę później zobaczyłam dwóch facetów w takich samych kurtkach z napisem na plecach "Southside Serpents" Z logiem węża. Czyżby jakiś gang. Hmmm ciekawe. Mężczyźni wsiedli na swoje pojazdy i odjechali. A ja po chwili zrobiłam to samo. 

***********************

Mamy prolog. Opowieść powiążę z serialem Riverdale. Znaczy z tego serialu będzie tylko gang i postacie związane z tym gangiem i nic więcej. Żadnej Betty, Veroniki ani Archie'go. Be happy. Ave. 

I jeszcze nie wiem ile będzie rozdziałów więc no.....