Dałbyś mi swój numer? ❤️🏳️‍🌈❤️

71 10 1
                                    

Teraz tylko poczekam aż przyjdzie Anthony...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Może poszukam go na Instagramie? Anthony... dużo tego... po prostu się go zapytam.
*12:28*
Za 2 minuty powi-
-Heeej!!
Czemu on wyszedł z parku?
-Ooo cześć! Jednak przyszedłeś
-Dlaczego miałbym nie przyjść? Do tak wspaniałego chłopaka jak ty?

Ojej jak słodko..

-Dziękuje bardzo. Ale ty jesteś lepszy.
-Eee tam bez przesady.. Chodźmy już przygotowałem niespodziankę.
-Naprawdę?? Jaką??
-Chodź to zobaczysz!
Chłopak uśmiechnął się do mnie a ja odwzajemniłem uśmiech. Anthony złapał mnie za rękę i pociągnął za sobą. Pobiegłem na chłopakiem. Szliśmy jeszcze chwilę... Ojej.. Anthony przygotował dla nas kocyk pod drzewem i 2 shake. Chłopak o poszedł i wziął coś zza drzewa. Nie wierzę... Kupił mi piękny bukiet kwiatów... Jakie to słodkie!!
-Dziękuje bardzo!
-Co ty, nie dziękuj, dla takiego chłopaka jak ty to grzech nie dać! - oznajmił Anthony
-Przestań, błagam Cię bo się jeszcze zarumienię.. Głupio mi, ja nic dla Ciebie nie mam...
-Proszę Cię! Ja to się dziwię że ty się ze mną umowiłeś z takim jak ja? Taki ktoś jak ty powinien zadawać się z kimś o wiele lepszym ode mnie
-Nie ma lepszych od Ciebie.. A jeżeli chciałbym chciałbym się zadawać z kimś innym to bym się zadawał, ale nie chce. Według mnie jesteś idealny chociaż znamy się tylko 2 dni. I właśnie dlatego powinieneś wiedzieć że naprawdę bardzo i to bardzo Cię polubiłem.

Mówiąc mu że polubiłem go naprawdę bardzo, staram się mu przekazać że czuje do niego coś więcej. Chciałbym mu to powiedzieć ale boje się i myślę że nie jest homo... Chociaż dał mi kwiaty, raczej heteryk nie dałby mi kwiatów ani nir mówiłby mi takich komplementów. Postaram się mu przyjrzeć i zobaczę czy warto się starać czy raczej nie...
A może by tak zaprosić go do siebie?
-A bo chciałem się pytać... Chciałbyś może przyjść do mnie do hotelu?
-Pewnie! Kiedy? Gdzie?- zgodził się Anthony
-A kiedy by Ci pasowało? Mi to obojętnie.
-Może 12:00? Jak możesz oczywiście. Spędzanie z Tobą czasu to dla mnie sama przyjemność.
-Ojej dziękuje!! Dla mnie rownież chwile z Tobą to najlepszy czas. 12:00 oczywiście pasuje. A mój hotel to The Marylebone Hotel
-Jasne, będę.

Pov. Anthony
Nick to cudowny chłopak. Od kiedy się spotkaliśmy pierwszy raz odrazu mi się spodobał. Jest taki uroczy. Ale boje się mu to powiedzieć... Raczej nie jest gejem... Staram się mu to przekazać przez kwiaty i komplementy. Ale czy heteryk mówiłby mi że jestem idealny?  Raczej nie ale przyjrzę mu się i zobaczę czy mam się o niego starać czy nie... Bardzo się cieszę że mogę do niego jutro przyjść, chciałbym poznać go bliżej... Jego uśmiech jest taki śliczny... Chciałbym z nim być do końca swojego życia. Znam go 2 dni a już czuje do niego coś takiego... Coś tak silnego... Nie potrafię tego wytłumaczyć. Jestem gejem i dobrze mi z tym. Tylko boje się że kiedy już zdecyduje się powiedzieć mu o tym co do niego czuje to on mnie wyśmieje, odrzuci... Albo co gorsza wystraszy się i to będzie koniec... Że nie będzie chciał mnie znać. Nie przeżyje straty Nicka... Wydaje się to dziwne że znam bo tak krótko a mówię takie rzeczy ale to moje prawdziwe uczucia. Ale czy gdyby Nick był w 100 procentach hetero to przyjąłby ode mnie ten bukiet kwiatów i uśmiechał się na te słowa i gesty? Nie wiem... Mam pewną nadzieje. Jak mówiłem przyjrzę się mu i będę cały czas dawał mu znaki.

-...bardzo i to bardzo Cię polubiłem.-powiedział Nick
-Ja też i to bardzo chociaż znamy się tylko 2 dni... - oznajmiłem
Mam nadzieje że on nie mówi tego w formie okazania uczucia przyjaźni... Boże. Stop. Anthony ogarnij się... Czemu ja odrazu układam złe scenariusze... Trzeba mieć nadzieje, tym bardziej że on nie zachowuje się jak typowy heteryk. Może on nie chce być nie miły? Stop. Stop... Jest szansa i nadzieja.

Pov. Nick
-Ja też i to bardzo chociaż znamy się tylko 2 dni...
Czy to znaczy że on też czuje to co ja? Bardzo się cieszę ale co jeżeli on nie chce żeby było mi przykro? Mam nadzieje że nie... Bardzo mocno mi się zdaję że jest jakaś szansa.. Moje uczucie do niego jest tak silne. Tak bardzo się cieszę że Anthony przyjdzie do mnie jutro. Czuje że chciałbym być z nim do końca życia, tak bardzo chciałbym go przytulić... On jest taki uroczy...
-Usiądziemy?- zaproponował chłopak
-Jasne!
Usiedliśmy na kocyku. To takie urocze i romantyczne!!
-Może się napijemy? Chciałbym Cię bliżej poznać.- powiedział Anthony.
-Pewnie, ja tez chciałbym wiedzieć o Tobie więcej.

Zaczęliśmy pić shake. Mam nadzieje że uda mi się dzisiaj poznać go o wiele bliżej.
-Może podałbyś mi swój numer?- zaproponował chłopak.
-Jasne! Już podaje, miałem się dzisiaj Ciebie pytać.
-No widzisz!
Podałem Anthoniemu swój numer miałem się go pytać bo kiedy będę chciał z nim porozmawiać a nie będziemy w pobliżu siebie zawsze będę mógł zadzwonić. A kiedy już się umówimy to też czasami może się przydać.
-Dzięki bardzo. Zadzwonię do Ciebie to sobie będziesz miał mój.
Zadzwonił mój telefon. Już nawet chyba wiem jak nazwać kontakt. Zapisałem go sobie jako „Only Mine💞🔒"
-Dobra mam, dzięki.

Pov. Anthony
Poprosiłem Nicka o numer bo wiem że napewno się przyda. Zapisałem go jako „My world 💞🌍🗝"
...
Siedzieliśmy tak z Nickiem jeszcze z dobre 4 lub 5 godzin, nie pomyliłem się mówiąc że jest cudowny. Później odprowadziłem Nicka pod hotel i sam poszedłem do swojego mieszkania. Teraz tylko zostało mi czekać na jutrzejszy dzień...

———————————————————

Wow 😦❤️ Dzisiaj wyszło dość długo bo aż 944 słowa 😅 Ale mam nadzieje że wam się podoba 😊 Jesteście ciekawi jak będzie wyglądało już 2 (lub 3 jak kto woli 😅😊) spotkanie chłopaków? To co oszczędzę wam mojego rozpisywania się 😅 Do następnego!! 👋💋 KOCHAM WAS!!!!!❤️❤️

Od Pierwszego WejrzeniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz