🎲 I. 🎲

33 2 4
                                    


🎲House of card🎲

-Gdzie on jest?! - Powiedział poddenerwowany Jin.

-Spokój. Daj mu jeszcze chwilę, wiesz że on nie jest taki jak my, w tych rzeczach.

No tak. Jimin, to istota która mimo że jest chłopakiem, ma posturę i zachowanie dziewczynki. Jego ciało, zgrabne i małe, z tyłu łatwo do pomylenia z kobiecym. Zachowanie, wrażliwe ale stanowcze. Charakter niczym mała pięcioletnia dziewczynka. Znany też w kartach, jako mały psychopata.

Ale wracając... Aktualnie wszyscy czekaliśmy właśnie na niego, w bazie. Ale szybko tłumacząc co to baza i co to właściwie karty.

Baza to opuszczona stara firma, umieszczona za miastem w dosyć dużym lesie. Nie ukrywam, trudno jest się tutaj dostać, dlatego konkretną drogę znają tylko niektórzy.

Miejsce tej firmy, zostało zajęte przez nas, i uznane jako "baza". To tutaj odbywają się główne zgromadzenia wszystkich kart i oddziałów. Kart jest tyle, że obojętnie o której godzinie by się nie przyszło, zawsze ktoś tutaj jest.

Przerobiliśmy to miejsce, na dosłownie dom. Mamy tutaj wszystko co jest nam potrzebne do życia. Siłownia, kuchnia, kąty gdzie można odpocząć. Dużo tego, z racji że firma też była duża.

Karty. Brzmi jak małe kawałki papieru, które niektórym przyznoszą po prostu radość z gry. Ale dla innych mogą znaczyć też zupełnie coś innego.

Dobre ich użycie - Bogactwo, sława, radość, wygrana.

Złe - Przegrana, bankructwo, ból, cierpienie.

Kartami nazywamy siebie samych. My, czyli osoby zjednoczone, do poszczególnych działań. Wszystkie karty dzielą się na "oddziały" i "pod oddziały", gdzie w nich zazwyczaj jest po kilka osób.

Jesteśmy osobami, które od lat są ścigane przez policję na całym świecie. Nikt nigdy nas nie rozpoznaje. Jedyny znak przez który wiedzą że mają doczynienie z kartami, jest joker w postaci karty, którą zawsze zostawiamy obok tego co zrobiliśmy.

Nasz oddział składa się z 7 kart. Jest to oddział Kier. Jak widać, jesteśmy jednym z tych głównych oddziałów. Kier, trefl, karo i pik to 4 główne. Zaraz pod nimi jest jeszcze wiele pod oddziałów, jak na przykład: "oddział Królewski"," Karty Tarota" i naprawdę wiele innych.

Ja, Jeon Jungkook, jako karta 8 jestem tutaj najmłodszy. Mam 22 lata i zaraz po mnie w tych najmłodszych jest Taehyung i Jimin.

Później są takie osoby jak Namjoon, znany jako RM. Jest on liderem naszego oddziału. Jin hyung. Hoseok, czasem nazywany J-hope, lecz raczej żadko. Jest chyba najbardziej pozytywną osobą, zawsze z jakimś żartem na ustach poprawia dzień reszcie. No i oczywiście Yoon. Min Yoongi, aka Suga lub Agust D. Ta osoba to chyba z nas wszystkich jest najbardziej chamska i arogancka. Mimo to ma w sobie coś z miłości, od prawie 4 miesięcy ja, jak i reszta widzimy, że w stosunku do Jimina, zachowuje się inaczej.

Stara się go chronić i opiekować. Jimin jako jedyny z naszego oddziału, jak i wszystkich kart, jest bardzo wrażliwy i emocjonalny. Mimo że wie, iż zabiliśmy już niejednego człowieka i robiliśmy bardzo złe rzeczy, szanuje to bo wie na co się pisał będąc tutaj. Sam nigdy nie zabił nikogo, a jedynie zajmuje się drobnymi sprawami. Często płacze i zachowuje się jak mała dziewczynka. Yoongi go chroni przed niebezpieczeństwem i wszelkim złem wobec jego. Jeszcze nigdy nie był tak wyczulony na punkcie drugiej osoby.
Sam Park tego nie widzi, ale wierzę że będą kiedyś szczęśliwą parą.

No i oczywiście Tae. Kim Taehyung. Najpiękniejszy mężczyzna jaki w życiu ludzkim istnieje. Jest dosłownie przeciwieństwem ciała Jimina. Zamiast drobnej i delikatnej postury, jest u niego silne i idealnie wyrobione ciało. Wysoki i umięśniony. Po prostu ideał.

|| 🎲House of Cards🎲 || BTS ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz