Pewnie pomyślicie ze jestem chora i ze to mi się albo przysniło albo mam jakies zaburzenia...Ale nie...oni tez to widzieli...tak... oni czyli Albert , Kasper , Joana i Suzan...zaczęło się to jakies 3 tygodnie temu...
Wrzesień 2019 wtorek
Ciepły jesienny dzień...znowu trzeba isc do szkoły ...Pomyslałam nie mogłam zawrocic do domu , w końcu bylam przy szkole...mam bardzo blisko do szkoły z domu...
otworzyłam brame i weszłam, w szatni czekała na mnie Joana , zaczęłyśmy rozmowe
J- No siema
-Hejo co tam porabiasz?
J-KURDE A CO MAM PORABIAC? mgła była to ja myślałam jak wstałam ze koniec swiata jest xD
-xD
zaczęłyśmy się smiac.
lekcja 4...Polski
Pani-Gada*
ze znudzeniem siedziałam i podpierałam się ręką o piórnik. Nagle ktoś szturchną mnie po plecach , odwróciłam się. Zobaczyłam Joane , ewidentnie próbowała mi dać liścik, wzięłam go. Otworzyłam niebieska kartke samoprzylepna i zobaczyłam napis który napisała Joana:
YOU ARE READING
,,Balonik''...
HorrorKsiązka oparta na moich własnych doświadczeniach...Zachecam....Nie będzie skonczona do końca ponieważ nasza historia jeszcze się nie konczy...