Było na niej napisane:
,,Hejka , idziesz po szkole do biblii ? (biblioteki)''
odpisałam jej ,,Pewnie''
słuchałyśmy pani i zapisywalysmy notatki. Nagle pani oznajmila ze musi wyjść wydrukować kartki na sprawdzian na czwartek...Klasa jak klasa wygłupiali się , rzucali papierowymi samolocikami wszędzie. Albert do nas krzykną abyśmy do niego podeszły. Szybko wstałyśmy z miejsc i do niego podeszłyśmy , a on nam wskazał palcem na okno...
A-Widzicie to ?....
-niby co ?
A- tam stoi jakas pani stara i się na nas ciage lampi...
J-O MATKO
starsza pani ciagle sie wychylała gdy tylko ,,nie patrzylismy''....a gdy patrzyliśmy zasłaniała zasłony ponownie...
Po lekcjach
wyszłysmy z klasy i szybko pobieglysmy do biblioteki , siedzialysmy i gadałysmy. Gdy nagle ja i Joana zobaczyłysmy czerwono krwisty balonik unoszacy sie w drugim rzędzie półek...Postanowiłam podbiec do niego i go chwycic , ale....gdy tam po cichu podbiegłysmy ...Balonik niespodziewanie pękł...Obie oglądałysmy film ,,TO'' z 2017...Dlatego zaczeła Joana wpadać w paranoje.
postanowiłysmy wejsc na komputer bibliotekowy i poszukac o tym informacji...az 22 osoby z miasta obok i naszego mialy takie doswiadczenie....ale 1 osoba rok temu , druga 2 lata temu...i wzwyrz...nie bylo osob które miały takie same lata ...Wpisałysmy takze w internet ,,Babcia straszna w oknie...'' wyskoczyło nam...zdjecie wlasnie tej babci która sie na nas patrzyla...
W domu
Gdy weszłam do domu z ulgą położyłam się na łózku i myslałam o dzisiejszym dniu...to nie mogly byc przypadki , jutro mamy apel na którym mamy spiewac , ale grac nie gramy tylko bedziemy siedziec za kulisami , centralnie obok wejscia pod scene...
YOU ARE READING
,,Balonik''...
HorrorKsiązka oparta na moich własnych doświadczeniach...Zachecam....Nie będzie skonczona do końca ponieważ nasza historia jeszcze się nie konczy...