Martyna: *korektoruje coś*
Martyna: *patrzy w zeszyt Julki i zaczyna coś przepisywać*
Julka: Co zrobiłaś?
Martyna: Lepiej żebyś nie wiedziała
Martyna: "r" i "ż" w jednym
Julka: Co?
Martyna: Tam było "r" i "ż" w jednym
Julka: *śmieje się z zatkanym nosem i brzmi jakby chrumkała*
YOU ARE READING
Coś w co nie powinno się wchodzić, czyli talksy od pojebanych ludzi
RandomTALKSYYYYYYYY! Oczywiście od pojebanych ludzi :')